Grubsze dzieci są szczęśliwsze?
Dzieci, które jedzą fast foody i piją napoje
gazowane są grubsze, ale... szczęśliwsze. Do tego zaskakującego
wniosku doszli naukowcy, których badania zostały opublikowane na
łamach "Journal of Happiness Studies".
15.04.2009 | aktual.: 15.04.2009 10:13
Otyłość wśród dzieci staje się coraz poważniejszym, choć często bagatelizowanym przez rodziców problemem. Sprzyja temu wiele czynników, m.in nawyki żywieniowe rodziców, dostępność niezdrowego jedzenia w szkolnych sklepikach oraz reklama skierowana do młodego widza - kolorowy klaun kuszący hamburgerem i frytkami jest przecież bardziej przekonujący niż szpinak i marchewka.
Prof. Hung-Hao Chang z Narodowego Uniwersytetu Tajwanu i prof. Rodolfo Nayga z Uniwersytetu w Arkansas badali zależność pomiędzy konsumpcją fast foodów (zwłaszcza frytek, pizzy i hamburgerów) oraz napojów gazowanych i słodzonych, a wagą i poziomem szczęścia u dzieci w wieku od 2 do 12 lat. Analizowane dane dotyczyły 2366 dzieci, które wzięły udział w ogólnonarodowej ankiecie dotyczącej zdrowia, przeprowadzonej na Tajwanie w 2001 roku.
Wbrew panującemu przekonaniu i rezultatom wcześniejszych badań naukowcy zauważyli, że dzieci, w których diecie ważne miejsce zajmowały fast foody, rzadziej niż inne odczuwały smutek, mimo, że miały problemy z nadwagą.
Zdaniem badaczy wyniki tych badań powinny być uwzględnione przy tworzeniu programów mających na celu poprawę zdrowia dzieci i walkę z otyłością.