Groźny wypadek przy zbieraniu bazi
Zwykła nieostrożność była przyczyną dramatycznie wyglądającego wypadku w kopalni granitu w Strzegomiu na Dolnym Śląsku. Mężczyzna, którego danych jeszcze nie ustalono, spadł z 20 metrów do nieczynnego wyrobiska i prawie godzinę spędził w lodowatej wodzie.
Mężczyzna prawdopodobnie zbierał bazie na skarpach i chciał przeskoczyć urwisko. Spadł z wysokości kilku pięter. Może mówić o dużym szczęściu, bo nie doznał żadnych obrażeń. Wypadek został w porę zauważony. Po anonimowym telefonie strażacy natychmiast wysłali na miejsce pomoc, ale z powodu wysokości akcja ratunkowa była bardzo trudna.
Mężczyzna prawie godzinę trzymał się rzuconej przez strażaków liny, a z wody wyciągnęła go wezwana na miejsce jednostka wysokogórska. W tej chwili mężczyzna jest już pod opieką lekarzy w szpitalu w Świebodzicach.