Groźny gang ze Szczecina rozbity przez CBŚ. Mieli karabiny i bomby
Duży sukces Centralnego Biura Śledczego. Policjanci rozbili kolejną zorganizowaną grupę przestępczą handlującą narkotykami. Gang był wyjątkowo groźny, ponieważ dysponował dużą ilością broni oraz bomb. W sprawie podejrzanych jest 19 osób - poinformował WP.PL podkom. Przemysław Kimon z zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji.
30.04.2014 | aktual.: 05.05.2014 08:08
Jak dodał rzecznik, gangsterzy z tej grupy przemycili i wprowadzili do obrotu m.in. około 240 kilogramów marihuany oraz 13 kilogramów amfetaminy.
Policjanci wpadli na trop przestępców w połowie 2013 r., CBŚ zatrzymało wtedy kuriera przemycającego z Holandii 7 kg amfetaminy. W listopadzie zatrzymano kolejnych członków grupy i zlikwidowano jej magazyn.
Teraz policjanci doprowadzili do prokuratury kolejne dziewięć osób, z których siedem usłyszało zarzuty, m.in. kupienia w Holandii znacznych ilości narkotyków i wprowadzenia ich do obrotu w Polsce. Dla części zatrzymanych handel narkotykami był stałym źródłem dochodu.
Wszyscy doprowadzeni do prokuratury są mieszkańcami Szczecina, mają od 23 do 47 lat. Wśród nich jest herszt gangu/
Łącznie w sprawie podejrzanych jest 19 osób, 10 z nich przebywa już w aresztach. Przestępcy usłyszeli łącznie 50 zarzutów, m.in. działalności w grupie przestępczej, kierowania grupą przestępczą oraz posiadania broni, amunicji oraz materiałów wybuchowych.
Jak dodał podkomisarz Kimon, w gangu były osoby odpowiedzialne za kupno narkotyków, transport do Polski i sprzedaż, a także osoba zajmująca się dostarczaniem broni. Gangsterzy nie zajmowali się handlem detalicznym, sprzedawali tylko większe ilości narkotyków, które trafiały głównie do Szczecina.
Rzecznik zachodniopomorskiej policji powiedział, że w magazynie pod Szczecinem odnaleziono ponad 4 kilogramy marihuany i amfetaminy, a także broń i materiały wybuchowe.
Przestępcom za przemyt znacznych ilości narkotyków oraz posiadanie broni i amunicji grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.