Groźna moda wśród nastolatków z Poznania. Ryzykują życiem
Nastolatki w Poznaniu uległy niebezpiecznej modzie na "trainsurfing", czyli jazdę na zewnątrz wagonu tramwaju lub pociągu. Młodzież ryzykuje życiem, jeżdżąc z tyłu pojazdu i trzymając zderzaka. Policja apeluje świadków tego typu zdarzeń o reagowanie.
Miejscowa policja jest świadoma popularnych ostatnio niebezpiecznych praktyk, ale jak dotąd nie otrzymała żadnych zgłoszeń w tej sprawie. Jednocześnie ostrzega przed konsekwencjami tego ryzykownego zachowania.
– Takie zachowanie wyczerpuje znamiona stworzenia bezpośredniego zagrożenia niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Niemniej jednak żadne konsekwencje dla młodych osób nie będą tak dotkliwe, jak utrata zdrowia bądź życia – przekazał w rozmowie z portalem poznan.naszemiasto.pl policjant Łukasz Paterski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne słowa w Sejmie. Posłanka PiS tłumaczy się: To jest komedia
Nowa moda. Policja ostrzega
Również rzeczniczka poznańskiego MPK Agnieszka Smogulecka przestrzega przed jazdą na zewnątrz tramwaju, która może się skończyć nawet śmiercią.
– Osunięcie się ze zderzaka, upadek na torowisko, uderzenie głową w szynę może zakończyć się tragedią. A trzeba mieć na uwadze, że osoby podróżujące w ten sposób mogą ucierpieć również w sytuacji kolizji tramwaju z innym uczestnikiem ruchu – ostrzega.
Dodaje również, że kierowca tramwaju nie jest w stanie dostrzec pasażera na tylnym zderzaku i zareagować. Widzą go jednak piesi i pasażerowie, więc oni mogą to zrobić. Rzeczniczka apeluje o zgłaszanie takich incydentów, choćby dzwoniąc na numer alarmowy policji lub do Centrali Nadzoru Ruchu.
Źródło: poznan.naszemiasto.pl