Groźna kontrabanda z Chin
80 kurczaków i 5 tysięcy jajek z Chin znaleźli
w supermarkecie w mieście Prato w środkowych
Włoszech karabinierzy ze specjalnej jednostki sanitarnej,
przeprowadzający kontrole w związku z zagrożeniem ptasią grypą.
17.10.2005 | aktual.: 17.10.2005 22:18
Odkrycia dokonano w dniu, gdy w całym kraju zaczął obowiązywać nakaz dołączania do sprzedawanego drobiu etykietek ze szczegółowymi informacjami na temat miejsca pochodzenia mięsa.
Karabinierzy, którzy sprawdzali w supermarkecie, czy rozporządzenie o obowiązku umieszczania etykietek jest przestrzegane, znaleźli ogromną partię nieoznakowanych kurczaków oraz jajek. Dotarli następnie do hurtowni, z której towar pochodził, a tam na miejscu trafili na ogromny transport drobiu, jajek oraz wieprzowiny, nielegalnie sprowadzonych z Chin.
Władze sanitarne obawiają się, że poniedziałkowe odkrycie to jedynie wierzchołek góry lodowej. Niemal każdego dnia we Włoszech pojawiają się informacje o przechwyceniu nielegalnie importowanej z Chin żywności, która nie spełnia norm higienicznych i sanitarnych.
