Trwa ładowanie...
powódź
22-07-2013 10:25

Grozi nam zatopienie? Niepokojące wyniki badań

Jednym z głównych skutków globalnego ocieplenia może być wzrost poziomu wód. Mieszkańcy niektórych europejskich ziem drżą, by ich powierzchnia nie znalazła się pod wodą - jak choćby Holendrzy, mieszkańcy północnych Niemiec, czy północno-wschodnich Włoch. Czy rzeczywiście ryzyko jest tak wielkie? Niestety wydaje się, że tak.

Grozi nam zatopienie? Niepokojące wyniki badańŹródło: Thinkstockphotos
d1ic4d3
d1ic4d3

Poziom oceanów na świecie podnosi się i co do tego naukowcy nie mają wątpliwości. Wynika to przede wszystkim z topienia się wód biegunowych, który to proces będzie postępował. Jeżeli dotychczasowa prędkość wzrostu poziomu oceanów będzie się utrzymywać, niebezpieczeństwo zalania wielu terytoriów będzie wysokie.

Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem nieprzewidywalnym, a zagłada grozi nam w ciągu kilkudziesięciu lat - oczywiście przy najbardziej negatywnym rozwoju sytuacji. Mówimy tu o procesie, który przyspiesza i może niebawem przybrać efekt kuli śnieżnej. Wówczas poziom wód zacznie wzrastać bardzo szybko i ludzkości trudno będzie mu przeciwdziałać.

Dość powiedzieć, że w historii geologii znane są już nawet poziomy morza o kilkaset metrów większe, niż obecnie. Gdyby ta sytuacja się powtórzyła, ludzkość miałaby minimalne szanse na przetrwanie. My Polacy również nie jesteśmy pozbawieni zagrożeń - gdy spełni się czarny scenariusz i podmyte zostaną porty Holandii i Niemiec, my będziemy już następni w kolejce.

Zespół niemieckiego naukowca Andersa Levermanna ustalił, że strach ma w tym kontekście większe oczy, niż się wydawało. Dotychczas uważano, że jeden stopień Celsjusza więcej w skali całej kuli ziemskiej oznacza do półtora metra wyższy poziom wód. Zespół Niemca ustalił, że tak naprawdę to około 2,3 metra.

d1ic4d3

Prognozuje się, że do końca wieku temperatura na świecie wzrośnie o około 5,5 stopnia, przy założeniu utrzymania aktualnego tempa globalnego ocieplenia. Oznacza to, że poziom oceanów podniesie się o około 13 metrów. Co to zmieni na dzisiejszej mapie świata? Niestety okazuje się, że sporo. Poniżej mapy symulujące 13-metrowy wzrost poziomu wody.

(fot. http://flood.firetree.net)
Źródło: (fot. http://flood.firetree.net)

Wypada również pokazać Polskę w zbliżeniu. Niektóre tereny naszego kraju znalazłyby się niestety pod wodą, mówimy oczywiście o Pomorzu i dorzeczu Wisły w północnej części Polski. Jak widać niebezpieczeństwo jest niezwykłej powagi.

(fot. http://flood.firetree.net)
Źródło: (fot. http://flood.firetree.net)

Dlatego też prac nad zatrzymaniem globalnego ocieplenia nie można traktować z przymrużeniem oka. Mamy do czynienia z poważnym ryzykiem i choć zapewne wszyscy chcielibyśmy, by w Polsce było o kilka stopni cieplej niż obecnie, to jednak musimy się też liczyć z konsekwencjami.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

d1ic4d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ic4d3
Więcej tematów