Gross: polski antysemityzm jest wciąż bardzo silny
Ludzie myśleli w ten sposób: Hitlerowi trzeba postawić pomnik, bo dzięki niemu pozbyliśmy się Żydów - mówił w "Kropce nad i" o polskim antysemityzmie Jan Tomasz Gross, autor słynnego już "Strachu".
15.01.2008 | aktual.: 15.01.2008 22:47
Żydów mordowali normalni ludzie, nie żaden margines- tak o sprawcach powojennych mordów na Żydach, ale i tych w trakcie wojny, mówił Gross. To byli zwykli ludzie, nie prymitywni- dodał.
Gross próbował również opisać przyczyny, jakie kierowały Polakami mordującymi Żydów. Jego zdaniem, Polacy, których było bardzo wielu, mordowali Żydów, bo mogli.
Jan Tomasz Gross przyznał, że wielu Polaków pomagało w czasie okupacji Żydom. W tej książce jest wielokrotnie mówione o dobrych Polakach- zaznaczył. Zaraz jednak dodał, że w "Strachu" nie napisał o tym zbyt wiele, bo jest to książka o polskim antysemityzmie. Zwykli Polacy świetnie wiedzieli, że Żydzi byli mordowani i nie podnieśli palca, żeby to zatrzymać.
Podstawowym zadaniem, które ma spełnić "Strach" jest zdaniem jego autora dyskusja. Gross zaznaczył jednak, że chciałby, żeby to była książka, która zostanie przeczytana, zanim ludzie będą o niej dyskutować. Czy teraz Polacy są antysemitami? - zapytała na koniec programu Grossa Monika Olejnik. Antysemityzm jest bardzo silny - odpowiedział autor "Strachu".