Gronkiewicz-Waltz: w Warszawie dzieje się dużo dobrego
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz
zapewniła, że w Warszawie - wbrew temu co mówią
przedstawiciele PiS - "dzieje się bardzo dużo i dzieje się wiele
dobrego".
W środę podczas konwencji warszawskiego PiS, która oficjalnie zainaugurowała kampanię wyborczą tej partii w stolicy, politycy PiS krytykowali "nieudolne" rządy PO w Warszawie. Wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz krytykował prezydent Warszawy za sposób przeprowadzania remontów warszawskich ulic.
Najbardziej dumni jesteśmy z inwestycji- podkreśliła Gronkiewicz-Waltz. Dodała, że z powodu remontów ulic będą utrudnienia w ruchu. Będzie nam ciężko żyć, ale robimy to, aby Warszawa stała się stolicą europejską- zaznaczyła.
Wśród osiągnięć wymieniła przyjęcie statutu miasta, jednocześnie wypominała, że podczas poprzedniej czteroletniej kadencji, gdy w stolicy rządził PiS, nie uchwalił takiego dokumentu.
Odpierała zarzuty o przeprowadzeniu "czystki" kadrowej w Ratuszu. Jak wyjaśniła, 43 dyrektorów i zastępców z poprzedniej kadencji pozostało na swoich stanowiskach.
Wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz poinformował, że remonty idą zgodnie z harmonogramem i zaprzeczał "opieszałości" w prowadzeniu prac przy modernizacji linii tramwajowej w Alejach Jerozolimskich. Dodał, że np. pełny ruch kołowy na moście Poniatowskiego zostanie przywrócony już w pierwszych dniach, a nie na koniec października.
Wojciechowicz podkreślił, że w ciągu kilku miesięcy został rozstrzygnięty przetarg na projekt Mostu Północnego, czego nie zrobiono podczas poprzedniej 4-letniej kadencji.
Odpierał zarzuty o niskim wykonaniu wydatków na inwestycje ogólnomiejskie. Jak poinformował, w pierwszym półroczu tego roku wykonanie wyniosło 242 mln zł, zaś w 2005 r. - 122 mln zł, a w 2006 r. - 128 mln zł.
Dodał, że obecnie zwiększyły się znacząco nakłady na inwestycje ogólnomiejskie. W tym roku to 1 mld 250 mln zł, zaś w 2006 r. było to 809 mln, a w 2005 - 612 mln zł.
Podczas konferencji pracownicy Ratusza przekonywali ponadto o wysokim wykorzystaniu środków unijnych, a także o korzyściach przekształcenia publicznych placówek służby zdrowia w prywatne.
Gronkiewicz-Waltz wyraziła ubolewanie, że pracownicy Ratusza, "którzy ciężko pracują i mają dobre efekty, zostali przez premiera obrażeni. Ale to nas nie zniechęci, będziemy pracować dalej dla dobra Warszawy- dodała.