Gronkiewicz-Waltz: protest pielęgniarek jest legalny
Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w TVN24, że protest pielęgniarek jest legalny i nie widzi przesłanek do jego przerwania.
Zdaniem prezydent Warszawy, wie o tym także wojewoda Jacek Sasin, policja oraz premier.
Według Hanny Gronkiewicz-Waltz, w przypadku protestu pielęgniarek nie ma zagrożenia zdrowia ani życia, dlatego nie widzi potrzeby delegalizacji "białego miasteczka".
Wojewoda mazowiecki Jacek Sasin w swoim piśmie z piątku, adresowanym do Hanny Gronkiewicz-Waltz wezwał do, jak napisał "podjęcia działań w celu usunięcia działań niezgodnych z prawem", uznając za nielegalne funkcjonowanie "białego miasteczka" na trawniku przed siedzibą premiera.
Odpowiedzią prezydent stolicy na wniosek wojewody Sasina będzie przedstawienie oceny prawnej prawników Urzędu Miasta Warszawy, z którego wynika, że protest odbywa się w świetle prawa.
Hanna Gronkiewicz-Waltz dodała, że wojewoda dostał partyjne polecenie "gnębienia" jej. Związane jest to z sukcesem, jaki PO osiągnęło w Warszawie, doprowadzając do wzrostu inwestycji i rozstrzygnięcia strategicznych przetargów.