Greenspan: Ameryce obniżki podatków nie są potrzebne
Prezes Zarządu amerykańskiej Rezerwy Federalnej, Alan Greenspan, ostrzegł we wtorek przed powiększaniem deficytu budżetowego, sugerując, że forsowane przez prezydenta George'a W. Busha wielkie obniżki podatków nie są potrzebne.
Występując przed senacką Komisją Bankową Greenspan powiedział, że rosnący deficyt - który w tym roku ma osiągnąć wielkość 304 miliardów dolarów - może na dłuższą metę zahamować wzrost, zmuszając do podnoszenia stóp procentowych w celu zapobieżenia rozkręceniu się inflacji.
Szef FED nazwał deficyt "otrzeźwiającym" i zwrócił uwagę, że w najbliższych latach potrzebne będą coraz większe wydatki na federalny fundusz emerytalny i ubezpieczeniowy z powodu starzenia się amerykańskiego społeczeństwa.
Deficyt budżetowy rośnie z jednej strony z powodu wielkich wydatków na obronę i bezpieczeństwo wewnętrzne przed terroryzmem, ale z drugiej - także wskutek cięć podatkowych dokonywanych z inicjatywy administracji.
Greenspan poparł wprawdzie proponowaną przez prezydenta eliminację podwójnego opodatkowania dywidend korporacji, ale dał wyraźnie do zrozumienia, że nie aprobuje całego forsowanego przez Busha pakietu podatkowego. Powiedział, że obniżek podatków należy dokonywać w sposób "neutralny dla dochodów" państwa, co oznacza, że każdy spadek dochodów powinien być zrównoważony przez cięcia wydatków, a nawet, kiedy trzeba - podwyżki podatków.
Prezes FED wyraził przekonanie, że niepewność co do wojny z Irakiem jest obecnie główną przyczyną hamującą wzrost gospodarki, ale oświadczył, że konflikt ten zostanie szybko rozstrzygnięty, tempo wzrostu powinno szybko przyspieszyć, i to bez dodatkowych bodźców w postaci redukcji podatków.
Greenspan przewiduje, że w tym roku wzrost PKB wyniesie w USA 3,25-3,50%. Byłby to postęp w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy zanotowano wzrost zaledwie 2,8%. (an)