Grecja: demonstracja w Salonikach przeciwko premierowi
• Dwadzieścia tysięcy Greków demonstrowało w Salonikach przeciwko polityce Aleksisa Tsiprasa
• Premier Grecji zainaugurował tam 81. Międzynarodowe Targi
• Na znak protestu greccy dziennikarze prywatnych stacji telewizyjnych zbojkotowali przemówienie premiera, w którym przedstawiał dotychczasowe poczynania rządu i program na najbliższe miesiące
Była to największa demonstracja w ciągu ostatnich miesięcy w Grecji. Brali w niej udział pracownicy budżetówki i sektora prywatnego, emeryci i bezrobotni. Mówili o rozczarowaniu polityką Aleksisa Tsiprasa, który właśnie w Salonikach składał im obietnice, a których nie dotrzymał.
- To jest największy kłamca, inni też nas okłamywali, aby dostać się do władzy, ale ten nas oszukał, bo nie spełnił żadnej z obietnic, którą składał przed wyborami - powiedziała jedna z demonstrantek. - Ja na niego głosowałem, a teraz go oskarżam. Nie jestem rozgniewany, ale zdesperowany, bo nie mogę wyżywić swojej rodziny - dodał inny uczestnik protestów.
Jeden z organizatorów demonstracji, były deputowany Syrizy i dawny sojusznik premiera, Panajotis Lafazanis zapowiedział, że dziś od Salonik zaczyna się w Grecji nowa walka. W obawie przed zamieszkami ulice miasta patroluje rekordowa jak na tę okoliczność liczba policjantów - pięć tysięcy.
Międzynarodowe Targi w Salonikach potrwają do 18 września.
