Grass widzi w Schroederze kandydata do Nagrody Nobla

Przekazanie szefowi niemieckiego rządu rzeźby "Non Violence" szwedzkiego artysty Carla Fredrika Reuterswaerda jest ważnym sygnałem, że sprzeciw Schroedera wobec wojny w Iraku został doceniony - powiedział Grass w wywiadzie dla telewizji 3SAT.

Grass otrzymał w 1999 r. literacką Nagrodę Nobla. Ostatnim niemieckim politykiem, uhonorowanym pokojową Nagrodą Nobla, był w 1971 r. ówczesny kanclerz RFN Willy Brandt. Jeden egzemplarz rzeźby "Rewolwer z zawiązaną na supeł lufą" stoi przed siedzibą ONZONZ w Nowym Jorku.

Rzeźbę "Non Violence" odsłonięto w niedzielę w ogrodzie urzędu kanclerskiego w Berlinie. W wygłoszonym z tej okazji przemówieniu Grass podkreślił, że niemiecki rząd postąpił słusznie i odpowiedzialnie, odmawiając udziału w wojnie przeciwko Saddamowi Husajnowi.

Schroeder obronił swe stanowisko pomimo nacisków ze strony rządu USA, który usiłował pozyskać sojuszników, czyli "kraje gotowe do wojny", do udziału w militarnej demonstracji, która "zignorowała prawo międzynarodowe i którą uzasadniono za pomocą kłamstw" - powiedział pisarz.

Grass wezwał prezydenta George'a W. Busha do przeproszenia rodzin ofiar zrzucenia w 1945 r. bomb atomowych na japońskie miasta Hiroszimę i Nagasaki.

Jacek Lepiarz