Gra komputerowa nauczy za granicą naszej historii
W nowej części komputerowej serii o czasach
II wojny światowej można wcielić się m.in. w polskiego żołnierza.
Zdaniem specjalistów, gra będzie pomocna w obalaniu fałszywych
stereotypów o współpracy Polski z Hitlerem - pisze "Życie
Warszawy".
27.11.2006 | aktual.: 27.11.2006 06:30
Akcja "Call of Duty 3" dzieje się w 1944 r. w czasie kampanii w Normadii. Gracz może w poszczególnych misjach wcielić się w żołnierza amerykańskiego, brytyjskiego, kanadyjskiego, a także polskiego - z Pierwszej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.
To dobra wiadomość. Gry komputerowe adresowane są głównie do młodych ludzi. Niestety, wielu z nich na całym świecie ma mylny obraz Polski w tym okresie. Dzięki takim produkcjom może uda się to zmienić- mówi prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny. Przytacza w tym miejscu ciągle powracającą sprawę "polskich obozów śmierci". Dla wielu Francuzów fakt, że takie obiekty utworzono u nas, świadczy, że Polacy w jakiś sposób musieli kolaborować z hitlerowcami- mówi prof. Czapiński.
Gry komputerowe upraszczają pewne wydarzenia historyczne. Jednak sam fakt umieszczenia w jednej z nich polskiego akcentu jest pozytywny. Może ktoś - oprócz grania - zainteresuje się losami Dywizji gen. Maczka- dodaje prof. Wojciech Roszkowski, historyk. W jego ocenie, polskie instytucje powinny zastanowić się nad wspieraniem takich projektów. Tylko trzeba uważać na przekłamania. Nie może być tak, że np. w jakiejś grze Polacy będą mogli wygrać Powstanie Warszawskie - mówi profesor. (PAP)