Gowin twierdzi, że szybkość, z jaką były premier dochodzi do siebie po zabiegu, przerosła jego oczekiwania.
- Mam w tej chwili dużo łatwiejszy dostęp, jak trzeba to bezpośredni, ale na ogół telefoniczny do pana prezesa. (...) Jest w świetnej kondycji psychicznej i intelektualnej. Byłem zaskoczony w jak dobrym stanem fizycznym się znajduje - powiedział wicepremier na antenie telewizji wPolsce.pl.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreśla, że szef PiS na bieżąco śledzi wydarzenia z polskiej sceny politycznej oraz "formułuje swoje diagnozy i pewne rekomendacje". Gowin podkreślił jednak, że o polityce partii samodzielnie decyduje Mateusz Morawiecki, który stoi na czele rządu. Jak stwierdził przewodniczący Porozumienia, nie miałby nic przeciwko, gdyby po następnych wyborach, w razie powtórnego zwycięstwa PiS, premierem został właśnie Jarosław Kaczyński.
Zobacz także: Kamiński: to są konsekwencje idiotycznej polityki rządów Morawieckiego
- Jarosław Kaczyński jest najważniejszym politykiem Zjednoczonej Prawicy, myślę, że najważniejszym politykiem w Polsce i da nam więcej. Ja uważam, że lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby był premierem. Mam nadzieję, że tak się stanie po wyborach w 2019 roku, jeżeli zasłużymy w oczach Polaków na to, by kontynuować swoją misję - tłumaczy.
Aby nieco złagodzić ton swojej wypowiedzi, polityk dodał, że Mateusz Morawiecki, który obecnie stoi na czele rządu, jest "politykiem europejskiego formatu i przyszłością polskiej polityki. - Wiemy jednak, że dzisiaj autorytetem dla całego obozu Zjednoczonej Prawicy jest Jarosław Kaczyński - zaznacza.
Źródło: wPolsce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
