PolitykaGosiewski: zachowanie Palikota to recydywa

Gosiewski: zachowanie Palikota to recydywa

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski
skierował do komisji etyki wniosek o ukaranie Janusza Palikota
(PO) za jego wypowiedź, w której obraził prezydenta Lecha
Kaczyńskiego nazywając go "chamem".

Gosiewski: zachowanie Palikota to recydywa
Źródło zdjęć: © PAP

25.07.2008 | aktual.: 25.07.2008 16:45

Naruszył tym samym przepis kodeksu karnego chroniący dobre imię Prezydenta RP - podkreślił Gosiewski.

Gosiewski zaznaczył, że Palikot nie zdobył się na przeprosiny, mimo pełnej świadomości, że jego zachowanie w żaden sposób nie licuje z powagą Sejmu RP. Parlamentarzysta, który celowo i świadomie obraża Głowę Państwa, tylko po to, by wywołać tanią sensację medialną, działa w sposób sprzeczny z zasadami etyki poselskiej - uważa poseł PiS.

Jak dodał, w polskim prawie głowa państwa jest szczególnie chroniona przed pomówieniami i szkalowaniem. Według Gosiewskiego, Palikot naruszył przepis kodeksu karnego i musi zostać za to ukarany przez komisję.

Szczególnie skandaliczne jest, że zachowanie posła Janusza Palikota spotyka się z pełną akceptacją władz PO. Klub Parlamentarny PiS złożył do tej pory 4 wnioski o ukaranie posła PO. Żaden, z całkowicie niezrozumiałych przyczyn, nie spotkał się z odpowiednią reakcją władz jego klubu - zaznaczył.

Dlatego Gosiewski zwrócił się do Komisji o wyciągnięcie wobec Palikota surowych konsekwencji. Zaznaczył, że poprzednia kara nałożona przez komisję 23 stycznia b.r. nie przyniosła zamierzonego skutku.

Gosiewski ocenił, że zachowanie Palikota zaczyna nosić znamiona recydywy. "Tolerowanie sytuacji, w której osoba publiczna celowo niszczy autorytet Głowy Państwa, w celu budowy swojego kapitału politycznego, byłoby czymś niebywałym i niespotykanym w demokratycznych krajach. Tylko stanowcza reakcja komisji może powstrzymać Posła Janusza Palikota od dalszych zachowań, które przeczą dobrym obyczajom parlamentarnym i sprowadzają poziom debaty do medialnego spektaklu, w którym wszystko wolno" - napisał Gosiewski w piśmie do komisji etyki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)