PolskaGosiewski: upomnijcie Komorowskiego i Niesiołowskiego!

Gosiewski: upomnijcie Komorowskiego i Niesiołowskiego!

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski chce, by Prezydium Sejmu zwróciło uwagę marszałkowi Sejmu Bronisławowi Komorowskiemu i wicemarszałkowi Stefanowi
Niesiołowskiemu w związku z pracami komisji regulaminowej nad wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze.

Gosiewski: upomnijcie Komorowskiego i Niesiołowskiego!
Źródło zdjęć: © PAP

28.07.2008 | aktual.: 28.07.2008 20:04

Pierwsze posiedzenie sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w sprawie wniosku o uchylenie immunitetu Ziobrze zostało zwołane w miniony wtorek; licznie stawili się na nie posłowie PiS, dla których zabrakło miejsca w niedużej sali obrad. Tego dnia komisja nie zajęła się wnioskiem. Kolejne posiedzenie w tej sprawie odbyło się w bardzo burzliwej atmosferze. Ostatecznie posłowie PiS opuścili komisję; bez ich udziału, także bez udziału Ziobry, który był w Krakowie, komisja opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi PiS.

W piśmie Gosiewski argumentuje, że tryb zwołania komisji, a także prowadzenie jej prac w środę, 23 lipca, były niezgodne z prawem. Uważa, że Ziobro został poinformowany o posiedzeniu komisji w sposób "wadliwy".

Gosiewski przypomniał, że we wtorek, 22 lipca, przewodniczący komisji regulaminowej Jerzy Budnik (PO) zdecydował o przełożeniu posiedzenia ws. immunitetu Ziobry na wrzesień. Tymczasem - jak napisał szef klubu PiS - rano następnego dnia Prezydium Sejmu, z inicjatywy Komorowskiego, zwołało w trybie nadzwyczajnym posiedzenie komisji regulaminowej jeszcze na środę. Taka zmiana decyzji to precedens w historii rozpatrywania tego rodzaju wniosków - uważa Gosiewski.

Szef klubu PiS zwrócił ponadto uwagę, że marszałek Komorowski poinformował o zwołaniu posiedzenia komisji regulaminowej na środę podczas konferencji prasowej. "Nie jest to jednak tryb przewidziany przez Regulamin Sejmu na powiadamianie posła o terminie posiedzenia komisji" - podkreślił Gosiewski w piśmie.

Ponadto, według Gosiewskiego, przewodniczący komisji regulaminowej wiedział - rozpoczynając środowe posiedzenie - że Ziobro nie może stawić się ze względu na wyjazd do Krakowa, co oznacza, że w sposób świadomy pozbawił go prawa do obrony.

Gosiewski argumentował, że naruszeniem reguł sejmowych była także zmiana prowadzącego środowe posiedzenie komisji regulaminowej: od Jerzego Budnika przewodniczenie obradom przejął w pewnym momencie wicemarszałek Niesiołowski. Szef klubu PiS zarzucił Niesiołowskiemu, że m.in. choć informowano go, iż Ziobro może dojechać później na posiedzenie, nie zarządził przerwy, "anulował" wcześniejsze ustalenia komisji i nie dopuszczał do głosu posłów.

Gosiewski napisał, że takie zachowanie wicemarszałka wzbudziło u części posłów skojarzenia z czasami komunistycznych sądów kapturowych i wywołało sprzeciw wszystkich posłów opozycji.

Wniosek ws. immunitetu Ziobry związany jest z postępowaniem dotyczącym mafii paliwowej. Informacje z tego śledztwa zreferował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu prokurator Miłoszewski (do sądu dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym skierowano wniosek o uchylenie mu immunitetu prokuratorskiego), a w całej sprawie pośredniczył ówczesny minister Zbigniew Ziobro.

Gosiewski ocenił w piśmie do Prezydium Sejmu, że ze względu na "uchybienie prawne" decyzja komisji, która ostatecznie pozytywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu Ziobrze, jest "wątpliwa pod względem prawnym".

Zdaniem szefa klubu PiS Komorowski i Niesiołowski są odpowiedzialni "za złamanie w Sejmie zasad i reguł prawnych, a także prowokowanie posłów do emocjonalnych zachowań".

W piśmie Gosiewski poprosił Prezydium Sejmu o ustosunkowanie się do całej sprawy, a także o "zwrócenie uwagi marszałkowi Sejmu Bronisławowi Komorowskiemu, że naruszył konstytucyjne prawo posła do obrony" oraz o "zwrócenie uwagi wicemarszałkowi Sejmu Stefanowi Niesiołowskiemu za notoryczne łamanie postanowień Regulaminu Sejmu podczas prowadzenia obrad Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich".

Szef klubu PiS zwrócił się ponadto do Prezydium Sejmu, by zobowiązało Komorowskiego do "publicznego przeproszenia" posłów PiS "za używanie w stosunku do nich w sposób nieuzasadniony inwektyw i obelżywych słów typu 'tłuszcza' lub 'Sicz Zaporoska'".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)