Gosiewski pozytywnie o deklaracji LPR. Nowy rząd we wtorek?
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski ocenił, że po przyjętej przez LPR
uchwale bardzo wyraźnie widać, że Liga jest otwarta na rozmowy
koalicyjne z PiS. To jest dla nas ważne stwierdzenie -
powiedział Gosiewski. Dostało się jednak przewodniczącemu LPR Romanowi Giertychowi.
19.04.2006 | aktual.: 20.04.2006 01:17
Gosiewski ocenił, że skład zespołu negocjacyjnego wskazuje na to, że zostali zaproponowani ludzie, co do których uważamy, że można z nimi prowadzić rozsądne rozmowy
Szef klubu PiS zauważył, że cześć postulatów LPR jest nie do spełnienia. Według Gosiewskiego, twórcy tego dokumentu mają tego świadomość. Jak argumentował, przy przedstawieniu postulatów nierealistycznych zawsze można ogłosić, że rezygnuje się z pewnych oczekiwań na rzecz osiągnięcia porozumienia.
Pytany o komentarz do wypowiedzi Giertycha, który powiedział, że nie będzie osobiście negocjował z PiS m.in. dlatego, iż nie robi tego prezes tej partii Jarosław Kaczyński, Gosiewski odparł: Z panem Romanem Giertychem nie mielibyśmy o czym rozmawiać.
Giertych jest osobą, z którą prowadziliśmy rozmowy. Były one bezkonkluzywne - bardzo często podjęte ustalenia były niedotrzymywane, więc pan Roman Giertych ma świadomość, że dla nas nie jest wiarygodnym partnerem i rozmówcą - dodał szef klubu PiS.
Koalicja może powstać bez Romana Giertycha - podkreślił szef klubu PiS. Nie twierdzę, że jest potrzebny rozłam (w LPR), bo jeżeli większość klubu LPR opowiada się za współpracą z PiS, to nie możemy mówić o rozłamie - powiedział Gosiewski.
Poźnym wieczorem, w programie "Prosto w oczy" w TVP, wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział, że jego partia chce, by już we wtorek doszło do ogłoszenia składu większościowego rządu koalicyjnego.
Wiceszef klubu PiS powiedział, że przedstawione dzisiaj przez Ligę Polskich Rodzin warunki przystąpienia do koalicji są możliwe do spełnienia.
Lider LPR Roman Giertych powiedział w tym samym programie, że przedstawione przez Ligę warunki są punktem wyjścia do negocjacji, a LPR jest skłonna rozmawiać o zakresie ich realizacji. Przyznał, że Ligę interesują miejsca w rządzie, ale będzie o nich mówić dopiero po osiągnięciu porozumienia programowego. Giertych zaznaczył, że dla jego partii najważniejszym warunkiem jest rezygnacja Polski z szybkiego wejścia do strefy euro.