Gośćmi Pawła Lisickiego byli: Krzysztof Czabański i Przemysław Wipler
Jacek Kurski nowym starym prezesem TVP. Kurski wychodzi zwycięsko z kolejnego starcia z szefem Rady Mediów Narodowych Krzysztofem Czabańskim. Czym Jacek Kurski przekonał Radę? Czy i kiedy będzie powszechny abonament RTV? Czy Rada Mediów Narodowych będzie dalej funkcjonować w obecnej formie? - o tym w programie "WP rozmowa" rozmawiali przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański i Przemysław Wipler ("Wolność").
13.10.2016 | aktual.: 13.10.2016 10:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czabański przypomniał w "WP rozmowie", że Kurski dostał żółtą kartkę parę razy, a do wczoraj był prezesem odwołanym, który musi startować w konkursie. Zaznaczył jednak, że wyciąga on wnioski z własnych błędów. - Potrafi się wycofać z decyzji kadrowych. To nie jest łatwe. Ważna jest jego zręczność polityczna, dogadał się z Nielsenem ws. racjonalizacji badań - wymieniał.
- Życzę Kurskiemu dobrze, bo życzę dobrze mediom publicznym - oznajmił Czabański.
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych skomentował również list otwarty związku zawodowego Gildia Reżyserów Polskich, którzy domagają się odwołania Marzeny Paczuskiej z funkcji szefowej "Wiadomości" TVP. Chodzi o wpis o treści "Andrzej Wajda R.I.P. Walcie się dalej #NieOddamyWamKultury".
List został wysłany do: prezesa TVP Jacka Kurskiego, ministra kultury Piotra Glińskiego, przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego, przewodniczącego RMN Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącej sejmowej komisji kultury Elżbiety Kruk, przewodniczącego REM Ryszarda Bańkowicza i Komisji Etyki TVP.
- Nie znam tego listu. Jeśli był do mnie skierowany, to wolałbym go dostać - oznajmił Czabański. Zaznaczył, że dobrze by było gdyby Paczuska "pamiętała, że jest osobą publiczną".
Gość "WP rozmowy" ocenił jednak, że wpis Paczuskiej nie był uderzeniem w Andrzeja Wajdę.
Wipler z kolei zabrał między innymi głos w sprawie nowego, wyższego podatku dla samozatrudnionych. - Zapisywałem się do PiS Zyty Gilowskiej, które upraszczało podatki. Dziś jest odwrót o 180 stopni. Dramatycznie brakuje pieniędzy, np. na program "500 plus". Realizują obietnice przez które odszedłem z partii - mówił.
Ocenił, że gdyby PiS jasno i wyraźnie mówiło o takich planach podatkowych, to by głosowano na "Wolność". Zapowiedział, że ugrupowanie będzie organizowało w tej sprawie protesty.