Gorzów Wielkopolski. 23‑latek utonął na strzeżonym kąpielisku
Mężczyzna utonął na kąpielisku nad Jeziorem Nierzym, niedaleko Gorzowa Wlkp. Do wypadku doszło w sobotę popołudniu. - 23-latek nagle zniknął pod wodą. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie ze Straży Pożarnej – podała lubelska policja.
W sobotę w kąpieliska w Nierzymiu korzystało dużo osób. Według świadków wypadku, 23-letni mężczyzna nagle popłynął w kierunku głębszej wody, zanurzył się i już nie wypłynął. Na miejsce wezwano służby ratunkowe oraz specjalistyczną grupę płetwonurków z jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Kostrzynie nad Odrą. W akcji poszukiwawczej pomagali strażakom pracujący na kąpielisku ratownicy.
Po kilku godzinach poszukiwań, płetwonurkowie znaleźli ciało mężczyzny na głębokości kilku metrów. Przekazali je policji, która pod nadzorem prokuratury, ma wyjaśnić przyczyny wypadku. Kąpielisko nad Jeziorem Nierzym jest strzeżone.
Od początku czerwca w całej Polsce utonęły 103 osoby. Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo ws. śmierci 14-latka, który utonął na Zakrzówku. Tragicznie zmarły nastolatek był bramkarzem klubu RKS Garbarnia Kraków. Młody bramkarz utonął po skoku do wody ze skarpy.
W piątek dwóch nastolatków zaginęło po południu w wodzie, w pobliżu mola w Gdańsku Brzeźnie. Jednego z chłopców udało się odnaleźć. Niestety, zmarł w szpitalu. Trzy godziny później wyłowiono z wody ciało drugiego zaginionego.
Ratownicy wodni i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przestrzegają, żeby nad wodą nie pić alkoholu, cały czas zwracać uwagę na dzieci i nie wypływać zbyt daleko od brzegu.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl