Gortat uczcił zmarłego przyjaciela. "Mam nadzieję, że patrzy na mnie z góry"
Polski koszykarz zagrał w pierwszym meczu nowego sezonu w NBA. Na parkiecie pojawił się w butach oznaczonych inicjałami "A.W.". Chodzi o Adama Wójcika, kolegę "po fachu", który zmarł latem na białaczkę.
Gortat sam pochwalił się butami na Twitterze. Fotografię podpisał dwoma wzruszającymi zdaniami: "Mam nadzieję, że patrzy na mnie z góry! Legenda Wójcika nigdy nie zostanie zapomniana!". Wybitny koszykarz, wielokrotny mistrz Polski, zmarł 26 sierpnia. Miał zaledwie 47 lat - przegrał walkę z nowotworem. Osierocił dwóch 18-letnich synów, bliźniaków, Jana i Szymona, idących w jego ślady.
Internauci podziękowali Gortatowi za symboliczny gest. "Spełnia się marzenie. Adam Wójcik biega po parkietach NBA", "Brawo Marcin, wyślij te buty jego synom, niech służą im jak amulet w drodze do szczęścia!", "Dziękuję i gratuluję!", "Piękna sprawa! Adam był wielki!" – piszą.
