Trwa ładowanie...
d3u6lok
26-07-2005 06:10

Górnicy przekonali Cimoszewicza?

Górnicy uważają, że marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz ugiął się pod argumentami związkowców, którzy chcą, aby nadal obowiązywały przepisy o szybszym przechodzeniu na emeryturę w zawodach niebezpiecznych. Sam Cimoszewicz twierdzi jednak, że propozycje górników są zbyt kosztowne dla budżetu i obecny Sejm na pewno się nimi nie zajmie.

d3u6lok
d3u6lok

Przed godz. 10. w Sejmie rozpoczęło się spotkanie, w którym uczestniczy marszałek Włodzimierz Cimoszewicz, wicepremier, minister polityki społecznej Izabela Jaruga-Nowacka, minister finansów Mirosław Gronicki, wiceszef tego resortu Jarosław Neneman oraz przedstawiciele protestujących górników.

Wcześniej członkowie delegacji górników, po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Cimoszewiczem, twierdzili, że marszałek ugiął się pod argumentami związkowców i porozmawia z ministrem finansów o kosztach wprowadzenia w życie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Tymczasem marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że Sejm nie zajmie się proponowanym przez górników obywatelskim projektem ustawy emerytalnej, który zakłada przedłużenie do 2008 r. prawa do obecnych uprawnień emerytalnych dla osób zatrudnionych w warunkach szczególnych i uciążliwych.

Przed Sejmem, protestuje w obronie prawa do wcześniejszej emerytury, według danych policji, ok. 8 tys. górników.

d3u6lok

Demonstrujący gwizdami przyjęli informacje o planowanym spotkaniu marszałka Sejmu. Teraz jednak przed Sejmem jest spokojnie. Czekamy co będzie dalej - mówią górnicy. Od czasu do czasu uderzają kaskami i drzewcami w jezdnie i w policyjne barierki oddzielające ich od Sejmu.

Cały czas są uspokajani przez organizatorów. Także policjanci próbują rozładować atmosferę - częstując górników wodą mineralną i cukierkami.

Wcześniej przed Sejmem doszło przepychanek górników z policją, mimo iż demonstracja miała być pokojowa. Przed Sejmem protestuje - według szacunków policji - ok. 8 tys. górników. W kierunku funkcjonariuszy poleciały petardy, świece dymne i metalowe nakrętki. Jak powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski, dwóch policjantów zostało poszkodowanych, udziela im pomocy lekarz.

Projekt, o przyjęcie którego walczą górnicy, zakłada przedłużenie do 2008 r. prawa do obecnych uprawnień emerytalnych dla osób zatrudnionych w warunkach szczególnych i uciążliwych. Wcześniej marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że projekt nie znajdzie się w porządku obrad, m.in. dlatego, że przyjęcie go kosztowałoby budżet państwa 26 mld zł.

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj