ŚwiatGorbaczow: NATO robi krok w kierunku wojny

Gorbaczow: NATO robi krok w kierunku wojny

• - NATO zmierza do realnej wojny - stwierdził Michaił Gorbaczow
• Były prezydent ZSRR w rozmowie z agencją Interfax ocenił szczyt Sojuszu w Warszawie
• - Tylko mówią o obronie, a faktycznie przygotowują się do napaści - powiedział

Gorbaczow: NATO robi krok w kierunku wojny
Źródło zdjęć: © PAP | ITAR-TASS/Sergei Bobylev

Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow ocenił, że NATO zaczęło przygotowywać się do zmiany zimnej wojny w "gorącą". Zarzucił Sojuszowi Północnoatlantyckiemu, że jedynie mówi o obronie, podczas gdy w rzeczywistości przygotowuje się do działań ofensywnych.

W opinii Gorbaczowa, decyzje przyjęte w trakcie szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego świadczą o kryzysie polityki tej organizacji. - Cała retoryka w Warszawie po prostu krzyczy o dążeniu, by niemalże wypowiedzieć wojnę Rosji - podkreślił były radziecki dygnitarz.

Jego zdaniem, ostatnie decyzje Paktu wciągają nie tylko Moskwę, ale i cały świat w konfrontację. - NATO od zimnej wojny zaczęło przygotowania do gorącej - cytuje rosyjskiego polityka agencja Interfax.

Według Michaiła Gorbaczowa, "Rosja będzie musiała kontynuować linię obrony, ponieważ konieczne jest zatrzymanie tego strasznego procesu".

Jednocześnie, były prezydent Związku Radzieckiego wezwał międzynarodowe organizacje, aby włączyły się w działania na rzecz pokoju. - Narody muszą powstrzymać staczanie się ku wojnie, aby nikt nie mógł grać skomplikowaną sytuacją międzynarodową, ciągnąc świat ku wojnie - konkludował Gorbaczow.

Gorbaczow, twórca pieriestrojki i jeden z inicjatorów zakończenia zimnej wojny, w ostatnim czasie wielokrotnie przestrzegał przed przejściem obecnej "zimnej" konfrontacji między Rosją i USA w "gorący" konflikt.

Zarzucał Zachodowi, a zwłaszcza Stanom Zjednoczonym, triumfalizm i dążenie do dominacji, negatywnie oceniał też rozszerzenie NATO i plany budowy tarczy antyrakietowej oraz krytykował sankcje zachodnie przeciwko Rosji. Jednocześnie piętnował brak demokracji w swej ojczyźnie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (387)