Gorąco w Sejmie. Witek do posłów Konfederacji: Nie bawmy się w ciuciubabkę

Zakończył się blok głosowań, trwa przerwa w dyskusji.

Po głosowaniu nad ustawą wprowadzającą zmiany w programie 500+ Sejm zajął się projektem zmian podatkowych Polskiego Ładu. Decyzją większością posłów projekt został skierowany do sejmowej komisji.

Wcześniej, w piątek 17 września rano, posłowie Koalicji Obywatelskiej domagali się odrzucenia projektu zmian podatkowych w całości.

W ramach Polskiego Ładu rząd proponuje podwyżkę kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Obecnie, w ramach kwoty wolnej, można odliczyć w zależności od dochodów od ok. 3,1 tys. zł do 8 tys. zł (choć w przypadku najwięcej zarabiających ta kwota spada do zera). Planowana jest także podwyżka progu podatkowego, do którego obowiązuje stawka 17 proc. a powyżej którego stawka rośnie do 32 proc. Obecnie ten próg wynosi 85 tys. zł, od roku przyszłego ma być to 120 tys. zł.

W dalszej części obrad Sejm przyjął m.in. projekt ustawy o rekompensacie dla podmiotów świadczących usługi albo prowadzących działalność gospodarczą w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego. Sejm zagłosował również za ustawą o wsparciu jednostek samorządu terytorialnego w związku z Programem Polski Ład.

W cyklu głosowań przyjęto również zmiany do programu 500+. Wcześniej Sejm odrzucił poprawki opozycji, które zakładały m.in. odrzucenie proponowanych zmian tak, by to nie ZUS, a gminy dalej zajmowały się obsługą 500 plus, dopuszczenie możliwości gotówkowej wypłaty świadczeń, możliwość składania wniosków zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej. Inna z poprawek przewidywała zmianę terminu wejścia w życie ustawy.

Posłowie zgromadzeni na Wiejskiej przyjęli również ustawę uszczelniającą zakaz handlu w niedzielę. "Za" wraz z poprawkami głosowało 272 posłów, "przeciw" było 135 parlamentarzystów, z kolei 37 osób "wstrzymało się" od głosu.

Nowela przewiduje uszczelnienie zakazu handlu w niedziele tak, by nie omijały go sklepy świadczące usługi pocztowe. Zgodnie z projektem funkcjonować w niedziele będą mogły tylko te placówki, które wykażą, że rzeczywiście zajmują się przede wszystkim usługami pocztowymi

Sejm zagłosował również za ustawą antykorupcyjną, którą zaproponował Paweł Kukiz wraz ze swoimi posłami. Przy trzecim czytaniu nie brakowało burzliwych emocji. Poseł sprawozdawca musiał być kilka razy upomniany przez marszałek Elżbietę Witek.

Od głosu w sprawie przyjęcia ustawy antykorupcyjnej Kuzkiza wstrzymała się większość posłów Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy.

Jeszcze przed rozpatrzeniem pierwszego punktu harmonogramu Elżbieta Witek zwróciła uwagę posłom Konfederacji. Wszystko z powodu braku maseczek ochronny. - Nie bawmy się w ciuciubabkę. Proszę panowie, byście założyli maseczki, inaczej wyjdziecie z sali - podkreśliła Witek.

Chwilę później marszałek Sejmu poprosiła straż marszałkowską o sprawdzenie, którzy z posłów mają założone maseczki ochronne. Jak podkreśliła, te osoby, które jej nie mają, zostaną wyrzucone z sali obrad.

Debata Senatu nad ustawą o podwyżce dla prezydenta odbyła się w Senacie w czwartek 9 września. O sprawie informowaliśmy w Wirtualnej Polsce.

Nowela z poprawkami Senatu przewiduje m.in. 40 proc. wzrost wynagrodzenia prezydenta, a także wzrost wysokości diet o 60 proc. w przypadku radnych. Większe pensje mają otrzymać również pracownicy samorządowi.

Ustawa przed głosowaniem zakładała również przepis obejmujący małżonka prezydenta RP i żon byłych prezydentów obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym i zdrowotnym. Na to jednak nie zgodził się Senat.

- Wiele osób mówi od dłuższego czasu, że sprawa emerytur dla Pierwszych Dam musi być uregulowana - komentował decyzję w rozmowie z Interią rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.