Google szykuje wyszukiwarkę wideo
Nowa usługa może pokazać się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Serwis pozwoli na wyszukiwanie krótkich plików filmowych, pozwalając po znalezieniu odpowiedniego zbioru na wyświetlenie około dziesięciu sekund nagrania. Po tym czasie szukający będzie przenoszony na stronę internetową, z której dany plik pochodzi.
Przedstawiciele Google nie zdradzili szczegółów dotyczących serwisu, o którym informuje CNET. Potwierdzili jednak, że prace nad takim rozwiązaniem trwają.
Wyszukiwarki wideo mogą okazać się nowym dochodowym interesem dla firm oferujących w sieci usługi wyszukiwawcze. Pozwoli to m.in. na zyskanie nowych reklamodawców z rynku reklam TV, a przez to kolejnych przychodów.
Patrząc w nieco odleglejszą przyszłość, wspomina CNET, Google szykuje system płatnej telewizji internetowej, gdzie po wniesieniu opłaty internauci będą mogli oglądać pełne nagrania wideo, być może pochodzące nawet ze studiów z Hollywood.
Konkurent z rynku wyszukiwarek, Yahoo! już w maju uruchomił pełną wersję swojego systemu do wyszukiwania nagrań filmowych.
