Golas na plaży pod Warszawą. Zapytał czy może się przy nas „pobawić”
Do skandalicznej sytuacji doszło nad rzeką Świder w Otwocku niedaleko Warszawy. Całkiem nagi mężczyzna paradował po plaży wśród spacerujących tam kobiet i zaczepiał je. Odstraszyła go dopiero groźba zawiadomienia policji.
31.05.2018 | aktual.: 31.05.2018 11:17
Sytuację opisał lokalny tygodnik „Linia Otwocka”. Do redakcji zgłosiła się jedna z mieszkanek, pani Oliwia, która opisała koszmarne zdarzenie.
W czwartek, 24 maja po południu poszła z przyjaciółką na spacer nad Świder na wysokości ul. Bolesława Chrobrego.
– Dzika plaża niedaleko ruin po dawnym szpitalu jest często odwiedzana przez mieszkańców. Przychodzą tu także rodziny z dziećmi – tłumaczy pani Oliwia, która niedługo zostanie mamą. – Odpoczywałyśmy na plaży, gdy nie wiadomo skąd nagle pojawił się nagi mężczyzna. Przechodząc obok nas, przeprosił. Myślałam, że golas uszanuje to, że nie jest na plaży sam, ale było jeszcze gorzej – podkreśla pani Oliwia.
Obnażanie się tylko rozochociło mężczyznę. Golas pokazywał swój „interes”, przechodząc obok kobiet jeszcze dwa razy.
– Po chamsku zapytał, czy może się przy nas „pobawić” – bulwersuje się zgorszona pani Oliwia. – Obydwie stanowczo zaprzeczyłyśmy. Powiedziałam, że nie życzę sobie takich zachowań i nie chcę się stresować, bo jestem w ciąży – mówi oburzona otwocczanka. Jednak takie argumenty nie przemówiły do zboczeńca. Golas uznał, że będzie opalał się na oczach kobiet i paradował nago w tę i z powrotem. – Nie wytrzymałam, nagrałam filmik i zagroziłam, że wyślę go na komendę policji. Wtedy golas raz-dwa spakował swoje rzeczy i uciekł – podkreśla plażowiczka.
Całe zajście miało miejsce nad rzeką Świder, niedaleko popularnej plaży. W okresie letnim spędzają tam czas mieszkańcy Mazowsza. Często są to rodziny z dziećmi. Radzimy w takich sytuacjach, od razu alarmować odpowiednie służby i nie czekać, że taka osoba odejdzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
.