Gogolin. Dramat zwierząt na posesji weterynarza

Wygłodzone zwierzęta, pozbawione nawet wody to picia. Część z nich padło. To wina zaniedbania, jakiego dopuścił się weterynarz z Gogolina. Sprawę ujawniły działaczki Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt.

Gogolin. Makabryczne znalezisko na posesji weterynarza (zdjęcie z miejsca zdarzenia)

Makabrycznego odkrycia dokonano na posesji Witolda S., weterynarza znanego większości mieszkańców Gogolina.

Gogolin. Zaniedbane zwierzęta na posesji weterynarza

- Gdy na ulicy potrąciło np. psa lub kota, to pan Witold często zabierał takie zwierzę do siebie. Potem, gdy pytałyśmy go co się stało z psem lub kotem opowiadał nam, że znalazł dla nich nowy dom. Ufałyśmy mu - mówią w rozmowie z serwisem nto.pl działaczki Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt, które ujawniły sprawę.

Wszystko przez podejrzenia, które pojawiły się z czasem. Działaczki TPZ tłumaczą, że pewnego dnia zorientowały się, że Witold S. wyjechał, a zwierzęta pozostały bez żadnej opieki.

Zobacz też: Andrzej Duda nagrany przez Rosjan. Bogdan Zdrojewski: to było żenujące

Gogolin. Makabryczne odkrycie. Truchła na posesji weterynarza

Kobiety poinformowały odpowiednie służby. Policja pojawiła się na miejscu i wraz z działaczkami weszła na posesję weterynarza. Tam spotkał ich makabryczny widok. Znaleziono mnóstwo kości w różnym stanie rozkładu. Wśród padłych zwierzą udało się zidentyfikować psa, świnię oraz kozę.

Na podwórku znaleziono też bardzo zaniedbane kozy. - Zwierzęta były pozbawione opieki od dłuższego czasu. Zapadła decyzja o odebraniu ich właścicielowi i zapewnieniu im opieki - mówi nto.pl Bogusław Krasowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Krapkowicach. Jak dodał, z podwórka usunięto też truchła zwierząt. Wszystko to, by uniknąć zagrożenia epidemicznego.

Sprawę weterynarza Witolda S. bada obecnie policja. - Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie czynności pod kątem znęcania się nad zwierzętami - informuje st. sierż. Ewelina Karpińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Gogolin. Weterynarz pozbawiony licencji. Szuka go policja

Jak udało się ustalić dziennikarzowi nto.pl, Witold S. wyjechał za granicę. Wcześniej opiekę nad zwierzętami miał rzekomo powierzyć innemu mężczyźnie, jednak opinia weterynarza, który badał zwierzęta po wejściu policji na posesję, jest jednoznaczna - czworonogi były niedożywione.

Za zaniedbanie zwierząt prze weterynarza mogą grozić mu konsekwencje zawodowe, jednak Witold S. już jakiś czas temu został ukarany przez Opolską Izbę Lekarsko-Weterynaryjną, która pozbawiła go uprawnień do wykonywania zawodu. Za znęcanie się nad zwierzętami mężczyźnie grozi kara nawet 3 lat więzienia.

Źródło: nto.pl

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie