Gniezno: Taksówka potrąciła 10‑latkę. W środku nie było kierowcy
O szczęściu w nieszczęściu mogą mówić rodzice 10-latki z Gniezna. W środę wieczorem potrąciła ją taksówka bez kierowcy. Dziewczynce nic poważnego się nie stało.
Z relacji świadków wynika, że dziewczynka została przez taksówkę przyciśnięta do bramy. Okazało się, że kierowca zostawił samochód "na luzie" i poszedł do sklepu. Pojazd stoczył się w kierunku bramy, obok której przechodziła 10-latka.
Jak informowało RMF FM, poszkodowana dziewczynka trafiła do szpitala. Po opatrzeniu, jeszcze wieczorem, została wypisana do domu.
Taksówkarzowi zatrzymano prawo jazdy. Odpowie za spowodowanie kolizji.
Dziewczynka ma potłuczenia. W czwartek policjanci skontaktowali się raz jeszcze z jej rodziną. Usłyszeli, że wszystko jest w porządku.
Źródło: WP, RMF FM, Policja