Gminy mogą liczyć na pomoc finansową w usuwaniu nielegalnych odpadów
Na usunięcie niewłaściwie składowanych odpadów gmina może dostać dotację Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości do 80 proc. kosztów. Odpady muszą jednak zagrażać zdrowiu lub życiu ludzi albo powodować nieodwracalne szkody środowiska, a miejsce ich składowania musi być własnością gminy lub Skarbu Państwa.
- Usunięcie nielegalnych składowisk odpadów spoczywa na gminie.
- Gmina może dostać pożyczkę do 100 proc. kosztów na usunięcie odpadów, gdy uchyla się od tego ich posiadacz.
- Gminy rzadko jednak występują o takie pożyczki.
Problemem likwidacji składowisk odpadów zajął się Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak podkreślił RPO często działają one bez wymaganych pozwoleń; zdarza się też, że pozwolenia są cofane wobec uchybień w ich prowadzeniu.
Zgodnie z ustawą z 14 grudnia 2012 r. o odpadach, obowiązek usunięcia odpadów z miejsca nielegalnego składowania spoczywa na ich posiadaczu. Stosunkowo często jednak posiadacz nie wykonuje tego obowiązku, nawet mimo sankcji w postępowaniu egzekucyjnym lub kar pieniężnych przewidzianych przez prawo ochrony środowiska.
RPO identyfikuje problem
Zastępczyni RPO Sylwia Spurek wystąpiła w tej sprawie do prezesa NFOŚiGW Kazimierza Kujdy. Wskazała, że problem uwidocznił się zwłaszcza w związku z serią pożarów składowisk odpadów.
Wobec braku działań posiadacza odpadów, ich usunięcie spada głównie na gminy (zwykle w formie tzw. zastępczego wykonania decyzji w sprawie). Stałym problemem jest jednak finansowanie tego zadania, zwłaszcza wobec częstego braku perspektywy wyegzekwowania poniesionych kosztów od posiadacza usuniętych odpadów. Samorządy mogą uzyskać na to wsparcie NFOŚiGW, w szczególności w ramach działającego od kilku lat programu „Ochrona powierzchni ziemi”. Włodarzom gmin znajdujących się w opisanej sytuacji RPO sugerował kierowanie odpowiednich wniosków do Funduszu.
- Skala problemu i powtarzające się problemy samorządów lokalnych w finansowaniu usuwania odpadów każą jednak zastanowić się, czy aktualnie funkcjonujące narzędzia są wystarczające. Bariery w uzyskaniu finansowania przez gminy mają bowiem bezpośrednie przełożenie na prawo ich mieszkańców do życia w zdrowym środowisku - podkreśliła Sylwia Spurek.
Dlatego spytała prezesa NFOŚiGW o dostępne metody finansowania usuwania przez gminy nielegalnych składowisk. Poprosiła zwłaszcza o wskazanie, czy w ramach Funduszu możliwe jest wsparcie gmin w usuwaniu odpadów z nieruchomości niestanowiących ich własności lub niepozostających w ich użytkowaniu wieczystym.
Odpowiedź Funduszu
NFOŚiGW rozumie potrzebę likwidacji zagrożenia jakie stwarzają nielegalnie magazynowane lub składowane odpady - napisał w odpowiedzi zastępca prezesa Funduszu Dominik Bąk. Poinformował, że priorytetowy program NFOŚiGW nr 2.2. „Ochrona powierzchni ziemi" umożliwia samorządom uzyskanie dofinansowania w formie dotacji oraz pożyczki.
Dotacja w wysokości do 80 proc. kosztów kwalifikowanych kierowana jest wyłącznie do jednostek samorządu terytorialnego na usuwane i unieszkodliwianie niewłaściwie składowanych lub magazynowanych odpadów, stanowiących zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub zaistnienia nieodwracalnych szkód w środowisku, wraz z przeprowadzeniem działań naprawczych. Warunkiem dotacji jest realizacja przedsięwzięcia na terenach będących własnością Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, z wyłączeniem nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste.
Preferencyjna pożyczka może być zaś udzielona zarówno posiadaczom odpadów, jak i podmiotom publicznym działającym w trybie wykonania zastępczego. Posiadacze odpadów moga dostać pożyczkę w wysokości do 90 proc. kosztów kwalifikowanych, z oprocentowaniem: WIBOR 3M +50 p.b., nie mniej niż 2 proc. w skali roku. Wobec podmiotów działających w trybie wykonania zastępczego, pożyczka może wynieść do 100 proc. kosztów kwalifikowanych przy oprocentowaniu w skali roku - WIBOR 3M, nie mniej niż 1 proc.. Pożyczka może być częściowo umorzona w wysokości do 10 proc. wypłaconej kwoty pożyczki, lecz nie więcej niż milion zł. Umorzenie zależy od spełnienia dodatkowych warunków programu.
Według NFOŚiGW w ramach obecnie obowiązującego programu priorytetowego „Ochrona powierzchni ziemi" w latach 2015-2017 złożono tylko dwa wnioski o dofinansowanie usuwania odpadów z miejsc do tego nieprzeznaczonych. Oba odrzucono ze względu na negatywną ocenę ekologiczno-techniczną lub finansową.
- Wsparcie ze środków publicznych wszystkich zadań - gdzie istnieje podmiot odpowiedzialny za dokonane zanieczyszczenie, który prowadził działalność niezgodnie z prawem - jest niedopuszczalne ze względu na możliwość naruszenia przepisów o pomocy publicznej oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w zakresie zasady „zanieczyszczający płaci" i stanowiłoby tylko zachętę do takich procederów – zaznaczył Dominik Bąk.
Przyznał, że przepisy nie ma wskazują dziś organów odpowiedzialnych za usunięcie odpadów z miejsc do tego nieprzeznaczonych - nawet przy zagrożeniu zdrowia i życia, kiedy podmiot odpowiedzialny nie jest znany lub egzekucja jest niemożliwa do przeprowadzenia z różnych powodów. Zawsze zobowiązanym jest ten kto zanieczyścił i na nim ciąży obowiązek.
- Z powyższych względów obecnie dofinansowanie w formie dotacji NFOŚiGW może zaproponować ograniczonemu kręgowi odbiorców. Oferta finansowa w formie pożyczki na wykonanie zastępcze nie znajduje popularności wśród organów samorządowych i w zasadzie, jako jedyna możliwa w takich przypadkach i w obecnym stanie prawnym, nie jest wykorzystywana przez samorządy - wskazał Dominik Bąk.
Zobacz także: "To żenujące". Sławomir Neumann ostro o "wywodzie" Andrzeja Dudy o żarówkach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl