Główny rzecznik talibów w Afganistanie dementuje informację o porwaniu
Na południu Afganistanu zatrzymano głównego
rzecznika talibów Kariego Jusefa Ahmadiego - podało
afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Mężczyzna podający się za Kariego Jusefa
(Jusufa) Ahmadiego, zdementował
doniesienie o swym aresztowaniu.
Nigdy nie byłem aresztowany - powiedział mężczyzna, który zatelefonował do agencji Associated Press po tym, jak afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało w czwartek, że we wsi Sufijan w południowej prowincji Helmand aresztowało Ahmadiego i jego brata.
Informując o tym AP zastrzegła się, że trudno będzie stwierdzić jednoznacznie tożsamość zatrzymanego, który przekazywał informacje w imieniu talibów głównie wiadomościami tekstowymi.
Podający się za rzecznika talibów mężczyzna nie wykluczył, że aresztowano rolnika o tym samym nazwisku.
Rozmawiał z reporterem AP, z którym miał już wielokrotnie kontakt telefoniczny. Reporter rozpoznał głos rozmówcy jako głos Jusufa Ahmadiego.
Na południu Afganistanu zatrzymano głównego rzecznika talibów Kariego Jusefa Ahmadiego - podało afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ahmadi został aresztowany przez policję afgańską wraz ze swym bratem we wsi Sufijan w południowej prowincji Helmand.
Kari Jusef Ahmadi był pierwszym rzecznikiem talibów, kontaktującym się regularnie z mediami. Jak zastrzega agencja Associated Press, trudno będzie stwierdzić jednoznacznie tożsamość zatrzymanego, który przekazywał informacje w imieniu talibów głównie wiadomościami tekstowymi. W czasie sporadycznych bezpośrednich kontaktów telefonicznych za każdym razem mówiła inna osoba. Agencja AP twierdzi, że dziennikarze rozmawiali z co najmniej czterema różnymi osobami przedstawiającymi się jako Ahmadi.
Talibowie teoretycznie mieli dwóch rzeczników - Ahmadiego, informującego o wydarzeniach w południowym Afganistanie i Zabiullaha Mudżahida, relacjonującego działania islamskiej opozycji na północy i wschodzie kraju.