PolskaGłówne obchody 20. rocznicy śmierci ks. Popiełuszki

Główne obchody 20. rocznicy śmierci ks. Popiełuszki

Główne obchody 20. rocznicy śmierci ks. Popiełuszki
Źródło zdjęć: © PAP | Szymon Pulcyn
19.10.2004 18:35, aktualizacja: 19.10.2004 21:41

Dzisiaj, gdy ideały moralne, potrzebne do
godnego życia obywateli w pokoju, przytłoczone są bezwzględną
żądzą pieniądza, potrzebny jest nowy ksiądz Jerzy Popiełuszko,
który by powiedział bliźnim, że można żyć bez korupcji i bez
matactwa - powiedział w homilii podczas mszy w intencji
beatyfikacji ks. Popiełuszki prymas Polski kard. Józef Glemp.

Msza, w sanktuarium św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, została odprawiona w 20. rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana "Solidarności". We mszy uczestniczyło ok. 10 tys. wiernych.

Chrześcijańskie ideały narodowe

Według prymasa kazania księdza Popiełuszki nie godziły w interes państwa - tym, co drażniło ówczesne władze, było środowisko skupione wokół parafii św. Stanisława Kostki. Jak powiedział kard. Glemp, śmierć ks. Popiełuszki była to "śmierć wpisująca się w chrześcijańskie ideały narodowe, którym Kościół wytrwale towarzyszy".

Także prezydent Warszawy Lech Kaczyński mówił, że służba ks. Popiełuszki Kościołowi i Polsce była wyrazem "nierozerwalnego związku między narodem a Kościołem - związku, który budził tak straszną nienawiść komunistów".

Zło dobrem zwyciężaj. Są to słowa, które stały się jego drogowskazem i one w trudnych czasach stały się drogowskazem dla innych - powiedział prezydent Warszawy.

Zaprzeczenie nienawiści

Według Kaczyńskiego ci, którzy ponoszą bezpośrednią albo pośrednią odpowiedzialność za śmierć kapelana "Solidarności", oskarżyli księdza o sianie nienawiści. Trudno o bardziej kłamliwe i bardziej perfidne oskarżenie. Każdy kto słyszał kazania księdza Popiełuszki, musiał wiedzieć, że były one zaprzeczeniem nienawiścI - oświadczył.

Podczas wtorkowych uroczystości przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek przypomniał, że rok 2004 Komisja Krajowa "Solidarności" ogłosiła rokiem księdza Jerzego Popiełuszki.

Szef "Solidarności" podkreślił, że ksiądz Jerzy domagał się poszanowania godności człowieka pracy, chronił od "uczucia nienawiści do wrogów, pokazywał drogę do Boga", uczył patriotyzmu. Czuliśmy, że ksiądz Popiełuszko nas rozumie i kocha. Tak, jak byłeś nam potrzebny w niewoli, tak brakuje nam Ciebie dziś w trudnym czasie wolności - mówił Śniadek.

Matka na mszy

Na mszy obecna była matka zamordowanego kapłana - Marianna Popiełuszko, jego bracia oraz najbliższa rodzina. Uczestniczyli także przedstawiciele parlamentu z wicemarszałkiem Sejmu Kazimierzem Ujazdowskim, przedstawiciele "Solidarności" z całej Polski, przedstawiciele władz samorządowych, prezes IPN Leon Kieres, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego ambasady Niemiec, Włoch i USA.

Po uroczystościach na grobie ks. Popiełuszki zapalono znicze, złożono wieńce i kwiaty. Także wokół kościoła ludzie zapalili setki lampek i ułożyli tysiące kwiatów.

Zamordowany w 1984 r.

19 października 1984 r. ks. Popiełuszko wracał z Bydgoszczy, gdzie odprawił mszę dla ludzi pracy. Przy wiosce Górsk, na terenach niezabudowanych, samochód księdza zatrzymali trzej funkcjonariusze IV departamentu MSW, zajmującego się zwalczaniem Kościoła katolickiego - Grzegorz Piotrowski, Waldemar Chmielewski i Leszek Pękala. Pobili księdza, związali i wrzucili do bagażnika.

Prawdopodobnie jeszcze żywego, z przywiązanym do nóg workiem kamieni, wrzucili do Zalewu Włocławskiego. Kierowca księdza zdołał wyskoczyć z jadącego samochodu porywaczy i zawiadomić o uprowadzeniu. Zabójcy, skazani w tzw. procesie toruńskim, są już na wolności. Wyszli z więzień po odbyciu tylko części z orzeczonych wobec nich kar więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także