Główne drogi przejezdne, ale śliskie
Po nocnych opadach śniegu warunki jazdy na drogach w Polsce są ciężkie. Wszystkie główne trasy w woj. łódzkim są przejezdne, ale większość z nich pokrywa błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Na drogach województwa lubuskiego leży gruba warstwa śniegu, są koleiny i zaspy. W Wielkopolsce wszystkie drogi są przejezdne. Na drogach Warmińsko-Mazurskiego natomiast jest biało i ślisko.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8701306,kat,32834,galeriazdjecie.html )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8701306,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Atak zimy
Wszystkie główne trasy w woj. łódzkim są przejezdne, ale większość z nich pokrywa błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Drogi są śliskie - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Największe utrudnienia kierowcy napotkać mogą w okolicach Piotrkowa Tryb., gdzie krzyżują się trasy nr 8 (Warszawa-Wrocław), nr 1 Łódź-Katowice, nr 91 Piotrków Tryb.-Radomsko i 12 Piotrków Tryb.-Opoczno. Wieje tam silny wiatr a śnieg pada intensywnie. Silnie wiejące wiatry powodujące zawiewanie śniegu na drogi występują również w okolicach Radomska i Opoczna.
Według synoptyków temperatura powietrza w Łódzkiem wynosić będzie od -1 do -4 stopni C.
Na drogach województwa lubuskiego po nocnych opadach śniegu warunki jazdy są ciężkie. Jak wynika z najnowszych danych, najgorsza sytuacja jest na drogach w okolicach Gubina, Lubska i Żar. W tych miejscach nie widać w ogóle asfaltu. Na jezdni leży gruba warstwa śniegu, są koleiny i zaspy. Lepiej omijać te trasy.
Nawet tam gdzie drogi są odśnieżone, jest bardzo ślisko. Czarne są jedynie drogi w okolicach Ośna, Rzepina, Sulęcina i Międzyrzecza.
Prognozy nie są najlepsze dla kierowców. Znów ma padać śnieg, poza tym będzie silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
Mimo obfitych opadów śniegu, wszystkie drogi w Wielkopolsce są przejezdne - powiedziano Radiu Merkury w poznańskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu.
Pracuje cały sprawny sprzęt: 54 solarki 147 pługów śnieżnych. Sytuacja się zmienia, bo wieje wiatr i te drogi, które były już odśnieżone do czarnej nawierzchni, często pokrywają się na nowo śniegiem lub błotem pośniegowym. W ciągu dnia ma być lepiej, bo rośnie temperatura.
Biało i ślisko jest na drogach Warmińsko-Mazurskiego. Przez całą noc w regionie sypał śnieg.
Według drogowców wszystkie główne trasy województwa są przejezdne, ale na jezdniach leży błoto pośniegowe, a miejscami ubity śnieg. Na drogach krajowych pracuje ponad 70 solarkopiaskarek i pługów.
Największe kłopoty są teraz na krajowej 16. W Gietrzwałdzie między Olsztynem a Ostródą zderzyły się 3 samochody osobowe, jedna osoba jest ranna. Wprowadzono tam ruch wahadłowy dla samochodów osobowych. Ciężarówki muszą czekać na odblokowanie trasy.
Gorzej jest na trasach wojewódzkich, gdzie warstwa błota pośniegowego i ubitego śniegu jest większa. Duże kłopoty mogą mieć kierowcy poruszający się drogami powiatowymi i lokalnymi. Miejscami wiatr nawiewa na nie śnieg z pól i tam tworzą się zaspy.
Według synoptyków przez cały dzień w regionie będzie padał śnieg. Lokalnie opady będą intensywne. Drogi krajowe w województwie dolnośląskim są przejezdne, choć śliskie. Na utrudnienia kierowcy napotkają na podjazdach autostrady A4. Zaspy blokują przejazd wieloma drogami lokalnymi, m.in. w okolicach Dzierżoniowa i Ząbkowic Śląskich. W Karkonoszach obowiązuje III stopień zagrożenia lawinowego.
Z powodu silnych wiatrów powodujących zawieje i zamiecie śnieżne, zaspy utworzyły się na wielu lokalnych trasach w województwie. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie dzierżoniowskim.
Oprócz drogi Świdnica - Dzierżoniów nieprzejezdna jest trasa z Ząbkowic do Dzierżoniowa. Objazd poprowadzono drogą krajową nr 8. Kłopoty są na drogach lokalnych w okolicach Ząbkowic i Sobótki. Na trasie z Wrocławia do Lubina w okolicach Kawic doszło do śmiertelnego wypadku - powiedział kom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Na niektórych drogach krajowych regionu kierowcy napotkają na utrudnienia, gdyż w wielu miejscach TIR-y nie mogą podjechać pod strome wzniesienia. Tak jest np. w okolicach węzła Lubiaków - Łukaszów oraz przy Legnickim Polu. Utrudniony jest zjazd z autostrady do Kątów Wrocławskich na nitce od Legnicy.
Kilka godzin w nocy z piątku na sobotę spędzili w swoich samochodach kierowcy, którzy utknęli w zaspach na drodze ze Świdnicy do Dzierżoniowa. Dopiero rano ludzie zostali uwolnieni przez pługi.
W Karkonoszach obowiązuje III, w pięciostopniowej, rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy GOPR nie wykluczają, że w ciągu dnia zagrożenie zostanie podniesione o stopień wyżej.
W wyższych partiach gór panuje zamieć, wieje silny wiatr tworzący zaspy. Szlaki są zasypane, szczególnie powyżej górnej granicy lasu - powiedział ratownik dyżurny karkonoskiej grupy GOPR Piotr Lucerski.
Mimo opadów śniegu, na nartach można jeździć tylko w niższych partiach nartostrad. Czynne są dolne odcinki wyciągów, w Szklarskiej Porębie kolejka przy Puchatku, a w Karpaczu tzw. kanapa.
W regionie świętokrzyskim wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale miejscami jest ślisko - poinformowali drogowcy. Dyżurna świętokrzyskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedziała, że na trasach mogą wystąpić zwężenia tam, gdzie wiatr zawiewa śnieg z pól.
Wszystkie drogi Podkarpacia są przejezdne. Miejscami jazdę może utrudniać zajeżdżony śnieg, błoto pośniegowe oraz oblodzenia i gołoledź - informują drogowcy.
Według dyżurnej rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Katarzyny Świetlik, błoto pośniegowe, powstałe w wyniku nawiewania śniegu z pól, występuje na międzynarodowej drodze E-40 Kraków - przejście graniczne z Ukrainą, krajowej 9 Radom - przejście graniczne ze Słowacją w Barwinku oraz na drodze krajowej nr 28 Przemyśl - Sanok. Dyżurna zapewniła jednak, że na wszystkich trasach pracuje sprzęt odśnieżający.
Na drogach wojewódzkich lokalnie także występuje błoto i zajeżdżony śnieg oraz gołoledź, zwłaszcza na odcinkach leśnych, na mostach i wiaduktach oraz w okolicach zbiorników wodnych.