Głosowali ws. Trzaskowskiego. Jest wynik
Rafał Trzaskowski otrzymał wotum zaufania od 37 radnych Warszawy. Przeciw było 13 osób, a pięciu radnych wstrzymało się od głosu.
Co musisz wiedzieć?
- W czwartek, podczas sesji Rady Warszawy, Rafał Trzaskowski uzyskał wotum zaufania głosami Koalicji Obywatelskiej, przy sprzeciwie klubu PiS i podzielonych głosach Lewicy oraz Miasto Jest Nasze.
- Za udzieleniem wotum zaufania głosowało 37 radnych, 13 było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. Przed głosowaniem prezydent przedstawił raport o stanie miasta za 2024 r.
- W trakcie debaty pojawiły się zarzuty dotyczące opóźnień inwestycyjnych i niezrealizowanych obietnic.
Podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy, Rafał Trzaskowski otrzymał wotum zaufania. Za udzieleniem poparcia głosowało 37 radnych, 13 było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedziła prezentacja raportu o stanie miasta za 2024 r., w którym podsumowano inwestycje i sytuację finansową stolicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zaatakuje kolejny kraj? "To jest możliwe"
W trakcie sesji prezydent Warszawy podkreślił, że miasto dynamicznie się rozwija i wyznacza trendy nie tylko w Polsce, ale także w Europie.
- Przez te ostatnie miesiące byliśmy świadkami głównie ataków na stolicę i mnóstwa manipulacji. Bardzo się cieszę, że dzisiaj możemy powrócić do normalności i przede wszystkim pokazywać Warszawę nie tylko dla warszawiaków, ale dla wszystkich Polaków, jako miasto sukcesu - miasto, które się cały czas dynamicznie rozwija i wyznacza trendy nie tylko w Polsce, ale również w Europie - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz, reprezentujący Koalicję Obywatelską, zadeklarował poparcie dla prezydenta. - Widzimy konsekwentnie kontynuowaną politykę, która buduje miasto dla wszystkich. Bo miasto nie jest ani nasze, ani wasze. Miasto jest wszystkich mieszkańców Warszawy - zaznaczył Potapowicz.
Co zarzucano Trzaskowskiemu?
Przedstawiciele klubu PiS oraz Lewicy i Miasto Jest Nasze wskazywali na opóźnienia inwestycyjne i niezrealizowane obietnice. Tomasz Herbich z PiS wymienił z kolei m.in. opóźnienia w remoncie Trasy Łazienkowskiej, tramwaju na Wilanów czy modernizacji Sali Kongresowej. - Rys, który wyłania się z panów wystąpień, nie jest tym, co określa codzienność mieszkańców naszego miasta. Mieszkańcy mówią nam o istotnych trudnościach, z którymi muszą się zmierzyć w mieście. To, co jest na teraz potrzebne, to zarówno dyskusja o dwóch wizjach miasta, jak i przede wszystkim rozmowa o niewykorzystaniu szans rozwojowych, które stoją przed Warszawą - powiedział Herbich.
Radna Agata Diduszko-Zyglewska z Lewicy i Miasto Jest Nasze zwróciła uwagę na kwestie wykluczenia komunikacyjnego i sposób naliczania opłat za śmieci. W odpowiedzi Trzaskowski zadeklarował przyspieszenie rozwoju mieszkalnictwa komunalnego i wyjaśnił, że opóźnienia inwestycyjne wynikają z pandemii i wojny na Ukrainie.
Jak prezydent Trzaskowski odniósł się do krytyki i jakie są dalsze plany?
Prezydent Warszawy podkreślił, że jest otwarty na merytoryczną krytykę i gotów odpowiadać na pytania radnych. - Ton naszej dyskusji, w dużej mierze jest merytoryczny, za co dziękuję. Do niektórych spraw będziemy jeszcze wracać. Jestem gotów przyjąć każdą krytykę, natomiast niech ona będzie merytoryczna - powiedział prezydent Warszawy.
Czytaj więcej: