Głośne huki i eksplozje. Co się stało w Londynie? Policja wydała oświadczenie

W pobliżu słynnej hali widowiskowej O2 w Londynie słychać było "głośne huki i eksplozje". Nagrania wideo udostępniane w internecie pokazują unoszące się kłęby dymu. Policja wydała oświadczenie, wyjaśniając, co się stało.

Kadry z nagrań z Londynu
Kadry z nagrań z Londynu
Źródło zdjęć: © Twitter | TT

Choć mieszkańcy Londynu kierują w swoich wpisach uwagę na arenę O2, żaden pożar nie dotknął samej hali widowiskowej - co pokazuje jedno z nagrań, z którego wynika, że do dużego pożaru miało dojść w budynku położonym po drugiej stronie Tamizy. Informację o pożarze opublikował brytyjski Daily Mail, do sieci spływały kolejne zdjęcia i nagrania wystraszonych sytuacją mieszkańców dzielnicy.

W końcu oświadczenie wydała policja. W nim czytamy zaś: "Otrzymaliśmy doniesienia o wybuchach słyszanych w pobliżu O2 w Greenwich (dzielnica Londynu - red.). Było to częścią zaplanowanego wcześniej wydarzenia związanego z filmowaniem w rejonie Canning Town".

Służby zapewniają, że sytuacja nie przyczyniła się do żadnego ryzyka dla społeczeństwa.

W odpowiedzi na wpis policji część osób podkreśla, że sytuacja wyglądała na bardzo poważną i być może oświadczenie z informacją powinno zostać wydane nieco wcześniej, niż po fakcie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
londynwielka brytaniapolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (139)