PolskaGłodujący lekarze na zwolnieniach

Głodujący lekarze na zwolnieniach

Lekarze ze szpitala psychiatrycznego w Jarosławiu (Podkarpackie) ze względu na osłabienie organizmów przerwali w piątek głodówkę i obecnie przebywają na zwolnieniach lekarskich. W szpitalu pozostali zaledwie trzej lekarze psychiatrzy i w związku z tym od piątku aż do odwołania do szpitala nie będą przyjmowani pacjenci chorzy psychicznie.

20.07.2007 13:05

Jak poinformowała rzeczniczka szpitala Hanna Wilczyńska, z 25 psychiatrów pracujących w szpitalu, 12 przebywa na zwolnieniach lekarskich, 4 nie może dyżurować na podstawie zaświadczeń lekarskich, a 6 przebywa na urlopach.

Trzej pozostali nie mogą dyżurować non stop, więc nie jesteśmy w stanie zapewnić ciągłości pracy na izbie przyjęć i oddziale psychiatrycznym, i dlatego od dziś do odwołania nie będą przyjmowani do szpitala pacjenci chorzy psychicznie - powiedziała Wilczyńska.

Zapewniła jednocześnie, że opiekę 460 pacjentom już przebywającym na oddziale psychiatrycznym zapewni 9 lekarzy neurologów. Na oddziale neurologicznym obecnie przebywa 42 pacjentów i nie ma problemów z opieką medyczną. Dodała też, że dyrekcja nie wyklucza w obecnej sytuacji odwołania lekarzy z urlopów.

Natomiast dotychczas głodujący lekarze rozważają, czy po rekonwalescencji nie powrócić do akcji głodowej - powiedział jeden z dotychczas głodujących, który chce pozostać anonimowy.

Od poniedziałku zmieni się natomiast formuła strajku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Rzeszowie na korzystniejszą dla pacjentów - poinformował dyr. ds. administracyjno-ekonomicznych tej placówki, Krzysztof Prokop. Lekarze nie zawieszą akcji, będą jednak świadczyć pacjentom pełną opiekę medyczną.

Lekarze z tamtejszych związków zawodowych podkreślają, że w dalszym ciągu nie będą jednak wypełniać dokumentacji koniecznej do rozliczeń szpitala z NFZ i ZUS. Nie będą także otrzymywać wynagrodzeń.

Na Podkarpaciu strajk trwa w dalszym ciągu w 9 szpitalach, z czego w trzech lekarze pracują normalnie, choć oficjalnie akcja nie została zakończona. W maju do strajku przystąpiło 23 szpitale z 27 w regionie.

Rzecznik prasowy oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Rzeszowie Marek Jakubowicz powiedział, że codziennie do NFZ dzwonią z pretensjami i żalami niezadowoleni pacjenci, ale dotychczas formalne skargi złożyło zaledwie kilku z nich. Skargi dotyczą głównie odmowy badań specjalistycznych i diagnostycznych oraz nieprzyjęcia do szpitala na wcześniej planowaną hospitalizację.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)