Głodne krowy atakują - ludzie boją się wyjść z domu
Mieszkańcy wioski Prado Negro koło Granady na
południu Hiszpanii od miesiąca żyją w strachu przed stadem
głodnych krów, które chodzą wolno po ulicach w poszukiwaniu
pożywienia - poinformowała agencja EFE.
W okolicy jest coraz mniej łąk i krowy są głodne. Stado liczy około 150 zwierząt, które, szukając trawy, wchodzą na działki uprawne i do przydomowych ogrodów, a po drodze wszystko tratują.
Niektóre krowy niedawno ocieliły się i są bardzo niebezpieczne.
Nie możemy nigdzie wyjść, gdyż boimy się pozostawić same dzieci i osoby starsze - powiedział jeden z mieszkańców Prado Negro. Normalne życie w wiosce stało się niemożliwe, krowy chodzą po ulicach, przebywają na głównym placu, tratują krzewy, niszczą wszystko po drodze.
Zwierzęta spowodowały znaczne straty materialne i odstraszają turystów. Mieszkańcy winią za sytuację właścicieli krów i lokalne władze, które nie reagują na powstałą sytuację.