Giuliani zeznawał na procesie terrorysty z 11 września
Na zbliżającym się do końca procesie Zacariasa Moussaoui'ego, sądzonego za udział w przygotowaniu zamachów terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton z 11 września 2001 r., zeznawał były burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani.
07.04.2006 | aktual.: 07.04.2006 06:34
Giuliani, zeznając przed sądem, ilustrował swoje wypowiedzi nakręconymi podczas ataku taśmami wideo, na których widać było ludzi wyskakujących z palących się wieżowców, na krótko przed ich zawaleniem się. Obrazowo i z dramatycznymi szczegółami opisał atak porwanymi samolotami na bliźniacze wieżowce World Trade Center.
Widziałem wiele osób, nie pamiętam już jak wiele, skaczących z okien. Zauważyłem dwójkę ludzi, którzy skoczyli - jak mi się wydaje - trzymając się za ręce - powiedział Giuliani. Z wielu wspomnień, ten obraz staje mi przed oczami każdego dnia - dodał.
Moussaoui, który przyznał się, że był członkiem Al Kaidy, jest jedyną osobą sądzoną w USA za udział w przygotowaniu zamachów. Zeznał on m.in., że miał być pilotem kolejnego uprowadzonego samolotu, którego celem byłby Biały Dom.
Oskarżonemu grozi kara śmierci. W ubiegły poniedziałek ława przysięgłych orzekła, że nie ma przeszkód prawnych, aby otrzymał on najwyższy wymiar kary. Obrońcy Moussaoui'ego argumentują, że jest on chory umysłowo i dlatego dał się wciągnąć w przestępczy spisek. Ława przysięgłych musi rozstrzygnąć czy Moussaoui zostanie skazany na śmierć, czy na dożywotnie więzienie.