PolskaGilowska, Rokita: PO chce przejąć władzę

Gilowska, Rokita: PO chce przejąć władzę

Zarówno Zyta Gilowska, jak i Jan Rokita zapowiedzieli podczas Krajowej Konwencji Platformy Obywatelskiej, że ich partia chce wygrać najbliższe wybory parlamentarne i przejąć władzę.

01.06.2003 | aktual.: 01.06.2003 15:34

Jak powiedziała dziennikarzom Gilowska, PO przystępuje obecnie do ofensywy programowej. "Platforma ma zamiar ubiegać się o władzę" - podkreśliła. "Pod nowym przywództwem - Donalda Tuska, Platforma ruszy w tej chwili z równą energią, jak w kampanii europejskiej do nieodległej kampanii parlamentarnej" - wtórował Gilowskiej Rokita.

"Chcemy wygrać następne wybory, chcemy razem z Prawem i Sprawiedliwością stworzyć w Polsce rząd, który przywróciłby Rzeczpospolitą, a skończył z państwem Millera, w którym przyszło nam dzisiaj żyć" - podkreślił. Dodał: "Wszystko, co może dziś dla Polski zrobić Leszek Miller, to odejść, i to nie tylko sam, ale z obciążeniem, które za nim stoi. Państwo Millera musi się skończyć".

Pytany, jak ocenia odejście Macieja Płażyńskiego z Platformy powiedział, że jeśli ktoś odchodzi, to zawsze jest żal, ale to odejście miało miejsce faktycznie już kilka tygodni temu i dziś nie jest zaskoczeniem.

Na pytanie, czy to zmieni Platformę ideowo odparł, że PO ideowo jest taka, jak była, jest partią, która będzie chronić tradycyjny obyczaj, religię, tradycyjne wartości i która opowiada się za zdecydowaną rewolucją wolnościową w gospodarce. "Taki jest kształt ideowy Platformy, taki był od początku, taki jest dziś i taki będzie po następnych wyborach" - podkreślił Rokita.

Gilowska zaznaczyła, że Platforma chce zaoferować Polakom tańsze, sprawiedliwe państwo oraz naprawę polskiej gospodarki. Pytana przez dziennikarzy, czy nie jest jej trochę przykro z powodu odejścia z Platformy Płażyńskiego, odpowiedziała: "Jest mi trochę przykro, właśnie trochę".

Donald Tusk, który jest jedynym kandydatem na szefa PO zapowiedział, że będzie rekomendował Gilowską na stanowisko wiceprzewodniczącej. Pytana przez dziennikarzy, czy skoro w Platformie nie ma już "trzech tenorów", ma zamiar wystąpić w roli "sopranu", odparła: "Przecież słychać ewidentnie, że mam alt". "Oprócz tego chcemy mieć jednoosobowe przywództwo" - podkreśliła. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)