Gigantyczne kwoty. Tyle zarabiali członkowie podkomisji Macierewicza

Według wstępnych analiz działalność podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza kosztowała około 33 mln zł. Teraz Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło, ile zarabiali jej poszczególni członkowie. Wynagrodzenia sięgają nawet 900 000 zł.

Gigantyczne kwoty. Tyle zarabiali członkowie podkomisji MacierewiczaGigantyczne kwoty. Tyle zarabiali członkowie podkomisji Macierewicza
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak
Radosław Opas

O wynagrodzeniach członków zlikwidowanej w grudniu 2023 roku podkomisji smoleńskiej poinformowała organizacja non-profit Demagog, zajmująca się fact-checkingiem, czyli walką z fałszywymi informacjami i dezinformacją.

"Otrzymaliśmy odpowiedź od Ministerstwa Obrony Narodowej na zapytanie w ramach dostępu do informacji publicznej. W odpowiedzi MON podało dokładną kwotę, jaka została wypłacona każdemu członkowi. Dosłownie członkowi..." - czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X.

Demagog przekazał, że w odpowiedzi nadesłanej z resortu obrony nie wskazano szczegółowych informacji dot. nazwisk poszczególnych członków komisji. Na udostępnionej liście znajdują się wynagrodzenia 32 członków podkomisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Polska zagrożona? "Nie wolno wykluczyć czołgów na Bugu i Wiśle"

Najniższa pensja, jaką otrzymał członek podkomisji Antoniego Macierewicza, wyniosła nieco ponad 19 tys. zł. Jeden z członków komisji zarobił nawet 900 tys. zł. Nie wiadomo jednak, za jaki okres zostały wypłacone ujawnione kwoty.

6 razy więcej niż komisja Millera

Podkomisja ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej została powołana na mocy rozporządzenia z 4 lutego 2016 r. podpisanego przez ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Rozwiązana została 15 grudnia ub.r., tuż po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska. 19 stycznia w MON powołano zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji.

- Podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza, tylko po wstępnych analizach, kosztowała 6 razy więcej niż komisja Jerzego Millera - powiedział pod koniec stycznia w Sejmie wiceminister Tomczyk. Oświadczył, że raport Millera wrócił na stronę resortu i jest jedynym obowiązującym raportem ws. katastrofy smoleńskiej.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie

Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Rosja skazała go za prawdę o mordzie w Buczy
Rosja skazała go za prawdę o mordzie w Buczy