Gigantyczne kolejki do restauracji. Zakopane oblężone przez turystów
Sylwester i Nowy Rok w Zakopanem? To może być wyzwanie. W Tatrach występują gigantyczne korki, a w samym mieście turyści mierzą się z niekończącymi się kolejkami - do sklepów, do restauracji, nawet do wjazdu na Kasprowy Wierch.
W Zakopanem padł rekord pod względem ilości turystów, którzy odwiedzili miasto między świętami a sylwestrem. W góry przyjechali nie tylko Polacy. Przechadzając się po Krupówkach można usłyszeć języki z różnych stron świata. Jak podaje "Gazeta Krakowska", dominują Węgrzy, Słowacy, Czesi, ale są także Ukraińcy, Anglicy, Hindusi i goście z Półwyspu Arabskiego.
- Rezerwowane są już ostatnie pokoje, których zostało około 5 proc. Wyprzedane są przede wszystkim pokoje w hotelach o standardzie trzech gwiazdek - powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczne kolejki do sklepów i restauracji
Na osoby, które postanowiły odwiedzić Zakopane w tym okresie, czekają niemałe utrudnienia. Korek na zakopiance w rejonie Nowego Targu wynosi około sześciu kilometrów. Przejechanie tej odległości zajmuje ponad godzinę.
Trudności pojawiają się także w dostępie do sklepów i restauracji. - W sklepach prawdziwe czyszczenie półek. Sprzedaje się wszystko: od zapałek po alkohol i napoje. Alkohol schodzi w dużych ilościach - powiedział jeden z zakopiańczyków w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Co więcej, aby otrzymać stolik w restauracji, trzeba stać w kolejce przed drzwiami od pół do półtorej godziny.
To nie koniec napływu turystów. Ich liczba wzrośnie w niedzielne popułudnie, kiedy przyjadą ci, którzy wybierają się na "Sylwestra z Dwójką".
Koncert rozpoczyna się o godz. 20 na Górnej Równi Krupowej. Gwiazdami wydarzenia są m.in. Pectus, Felivers, Lisha and the Men, Fun Factory, Afromental, a także Maryla Rodowicz, Roxie Węgiel, Blanka, Edyta Górniak i Daria Marx.
Źródła: PAP, Zakopane.wyborcza.pl, Gazetakrakowska.pl