Giertych: życzę Gilowskiej, aby została oczyszczona
Roman Giertych powiedział, że życzy Gilowskiej, aby wyszła z tego procesu zwycięsko, aby została oczyszczona i być może wróciła do rządu. Lider LPR podkreślił jednocześnie że, motywacje premiera, który zdymisjonował Zytę Gilowską w związku z wnioskiem o jej lustrację, "są jasne".
23.06.2006 | aktual.: 23.06.2006 17:10
Są pewne standardy w PiS; osoby, które zostały postawione przed Sądem Lustracyjnym nie mogą być członkami tego rządu- mówił Giertych.
Wicepremier i minister edukacji powiedział dziennikarzom w Sejmie, że Kazimierz Marcinkiewicz poinformował "prezydium rządu" o dymisji wicepremier i minister finansów przed ogłoszeniem tej decyzji. "To jest dobra praktyka. Źle gdybyśmy dowiadywali się o takich sprawach z mediów" - zaznaczył Giertych.
W ocenie wiceprezesa LPR Wojciecha Wierzejskiego, premier postąpił słusznie dymisjonując Gilowską. Zarzuty wobec Gilowskiej, choć nie potwierdzone wyrokiem Sądu Lustracyjnego, mogą być jakoś uzasadnione, ponieważ Rzecznik Interesu Publicznego bez podstaw nie składa wniosku - powiedział Wierzejski dziennikarzom w Sejmie.
Pytany, czy w sprawie dymisji Gilowskiej może być "drugie dno", wiceszef Ligi odpowiedział, że nie wydaje mu się, aby tak było. Pozycja pani Gilowskiej była mocna. Mówiło się nawet, że ma być kandydatem na prezydenta Warszawy lub prezesa NBP - dodał. Według polityka LPR, nie było takiego planu, aby akurat dzisiaj Zyty Gilowskiej pod jakimś pretekstem z rządu się pozbyć.
Odnosząc się do kandydatury Pawła Wojciechowskiego na nowego ministra finansów Wierzejski powiedział, że go nie zna.
Wydaje się, że pan Wojciechowski jest taką cichszą postacią (...), ale być może będzie dobrym ministrem finansów. Szczególnie, jeśli będzie kontynuował politykę Zyty Gilowskiej w kwestii stabilizacji sytuacji finansowej- podkreślił wiceszef Ligi.
Jak dodał, Liga oczekiwałaby natomiast od nowego szefa resortu finansów, aby zrezygnował z planów reformy podatkowej pani Gilowskiej.
Wcześniej, przed ogłoszeniem przez premiera decyzji o dymisji Gilowskiej, Wierzejski ocenił, że wicepremier postąpiła bardzo honorowo oddając się do dyspozycji szefa rządu w związku z wnioskiem o lustrację. Zobaczymy, jak wypowie się sąd- mówił polityk Ligi. Jego zdaniem, zaistniała sytuacja wpisuje się w ogólne tendencje szczucia i atakowania rządu.