Giertych szefem speckomisji

Za kandydaturą szefa LPR było sześciu posłów: parlamentarzyści PiS, Samoobrony i PSL. Za Biernackim byli posłowie PO i eseldowski członek komisji Janusz Zemke. Zgodnie ze zwyczajem szefem komisji został członek ugrupowania opozycyjnego. Do tej pory przewodnictwo komisji było rotacyjne i co pół roku obejmował je przedstawiciel innego klubu parlamenatrnego, nie tworzącego koalicji rządowej.

Nowy szef komisji powiedział, że przy okazji jego wyboru nie ustalono tego. Giertych dodał, że takich przepisów nie ma w odniesieniu do komisji do spraw służb specjalnych a dotyczą one jedynie komisji etyki. Dlatego zdaniem Giertycha w tej sprawie powinno wypowiedzieć się prezydium sejmu.

Według "Gazety Polskiej" Roman Giertych domagał się szefostwa komisji w zamian za poparcie rządu Marcinkiewicza.

Tygodnik pisze, że lider Ligi Polskich Rodzin domaga się też od PiS poparcia kandydatury Bogusława Kowalskiego na szefa sejmowej komisji infrastruktury. Przypomina też , że oficjalnie LPR chce od Prawa i Sprawiedliwości tylko poparcia dla wprowadzenia becikowego.

Wiceprzewodniczącą komisji została Elżbieta Małgorzata Kruk z PiS.