Giertych: nie jesteśmy antysemitami
Polski wicepremier i minister edukacji Roman Giertych w wypowiedzi dla agencji Associated Press (AP) odrzucił oskarżenia, jakoby jego Liga Polskich Rodzin była antysemicka. AP przypomina, że Giertycha unikają Izrael i przywódcy żydowscy.
Roman Giertych powiedział, że zachęca młodych Polaków do współczucia dla cierpień polskich Żydów - informuje AP. Agencja dodaje, że "mianowanie Romana Giertycha, przywódcy ultrakonserwatywnej Ligi Polskich Rodzin, wzbudziło sprzeciw wielu ludzi w społeczności żydowskiej częściowo dlatego, że dziadek Giertycha, Jędrzej Giertych, był przed drugą wojną światową znanym autorem publikacji antysemickich".
Roman Giertych oświadczył, że nie jest odpowiedzialny za swego dziadka. Nie wiem, dlaczego ambasador Izraela nie chce się ze mną spotkać - powiedział. Nie przyjmuję wyjaśnienia, że powodem jest to, iż mój dziadek pisał antysemickie artykuły przed drugą wojną światową. To nie jest wyjaśnienie. Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za działalność mojego dziadka - tłumaczył.
AP dodaje, że "wielu ludzi niepokoi też to, że Giertych założył prawicową Młodzież Wszechpolską, której członkowie podobno posługiwali się nazistowskimi gestami i hasłami podczas wieców ulicznych". Agencja przypomina, że ambasador Izraela w Polsce Dawid Peleg odmawia kontaktów z Giertychem.