PolskaGiertych: można nadal składać wnioski o dofinansowanie mundurków

Giertych: można nadal składać wnioski o dofinansowanie mundurków

Rodzice, którzy nie złożyli dotąd wniosków o
dofinansowanie zakupu mundurków szkolnych, będą to jeszcze mogli
zrobić - poinformował wicepremier, minister edukacji Roman
Giertych na konferencji prasowej. Jego zdaniem, dzięki
temu wszystkie osoby uprawnione do otrzymania pomocy dostaną ją.

09.08.2007 13:55

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, pomoc finansową na zakup jednolitego stroju szkolnego w wysokości 50 zł otrzymają uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza kwoty 351 zł. Mundurki będą obowiązkowe od 1 września w publicznych szkołach podstawowych i gimnazjach - tak zapisano w ustawie o systemie oświaty.

Wnioski o dofinansowanie zakupu strojów zbierały szkoły, następnie przekazywały do gmin jako organów prowadzących te placówki. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, informacje o liczbie wniosków kuratoria, które zbierały dane od gmin, muszą przekazać do resortu do 10 sierpnia. Dlatego większość gmin przyjmowała wnioski tylko do 31 lipca.

Jak wyjaśnił Giertych, choć termin 10 sierpnia nie będzie przesunięty, to wnioski od rodziców będą nadal przyjmowane.

Z danych zebranych w ubiegłym tygodniu w kuratoriach wynika m.in. że na przykład w woj. kujawsko-pomorskim: w Bydgoszczy wnioski o dofinansowanie złożyli rodzice około tysiąca dzieci, podczas gdy urzędnicy szacują, że kryteria przyznania pomocy spełnia ponad 2,5 tys. rodzin o najniższych dochodach. We Włocławku zaś uprawnionych do pomocy jest 3200 uczniów, ale dokumenty w terminie złożyło tylko niespełna 1300.

Przepływ informacji między rodzinami a szkołami jest utrudniony w czasie wakacji, dlatego zakładamy, że mogą być rodziny, które po prostu nie wiedziały, kiedy upływa termin składania wniosków - powiedział wówczas Marcin Litwinowicz z Biura Edukacji m.st. Warszawy.

Podczas konferencji prasowej Giertych zaapelował także o niezwłoczne opublikowanie podpisanego przez niego w poniedziałek nowego rozporządzenia dotyczącego kanonu lektur. Ono musi zostać opublikowane do końca tygodnia, w przeciwnym wypadku po 1 września obowiązywać będzie kanon lektur minister edukacji Krystyny Łybackiej - zaznaczył. Giertych podkreślił, że nowe rozporządzenie "zostało podpisane za zgodą wszystkich ministrów rządu Jarosława Kaczyńskiego". Żaden minister nie wnosi do niego uwag. Ostatnie uwagi ministerstwa kultury, w wyniku mojej rozmowy z Kazimierzem Ujazdowskim, zostały wyjaśnione i załatwione - dodał.

Poprzednie rozporządzenie ministra edukacji w sprawie lektur zostało 24 lipca uchylone przez Radę Ministrów. Rozporządzenie uchylono m.in. ze względu na brak na liście lektur prozy Gombrowicza, o czym informował premier Jarosław Kaczyński.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, w kanonie znalazły się wiersze Jana Lechonia i Kazimierza Wierzyńskiego - w programie gimnazjum oraz fragmenty "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza - w programie rozszerzonym w szkole ponadgimnazjalnej.

Ponadto - w stosunku do uchylonego rozporządzenia - lista lektur dla szkół ponadgimnazjalnych na poziomie podstawowym została poszerzona o wybrane opowiadania ze zbioru "Sklepy cynamonowe" Brunona Schulza oraz "Zapiski więzienne" kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ta ostatnia książka będzie jedną z dwóch lektur do wyboru obok "Będziecie moimi świadkami" abp. Kazimierza Majdańskiego. Uczniowie będą musieli także przeczytać zarówno fragmenty "Kordiana" Juliusza Słowackiego, jak i fragmenty "Nie- Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego, a nie jak wcześniej proponowano fragmenty tylko jednego z tych dramatów.

Zastrzeżenia premiera budziła też obecność w kanonie lektur powieści "Listy Nikodema", autorstwa jednego z twórców Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego (PRON), Jana Dobraczyńskiego. Ta powieść nadal znajduje się na liście lektur w podpisanym rozporządzeniu.

Krytykiem pierwszej listy lektur podpisanej przez Giertycha był też minister kultury Kazimierz M. Ujazdowski. To on postulował wpisanie do kanonu m.in. wierszy Lechonia i Wierzyńskiego oraz prozy Gombrowicza i Schulza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)