Giertych: LPR chce wszędzie ograniczenia handlu w niedzielę

W Warszawie taki projekt przedłożymy jeszcze we wrześniu - oświadczył Giertych. Jego zdaniem, sklepy mogłyby w niedzielę pracować np. tak jak w Radomiu, od godz. 11 do 14, lub mieć niedzielne dyżury.

W opinii Giertycha ewentualne zwolnienia w sklepach w związku z ograniczeniem handlu w niedzielę "to fikcja". Jest to próba wywarcia presji medialnej na radnych, żeby nie ograniczali handlu - ocenił. Uznał też, że tego typu rozważania zawsze mają drugą stronę medalu i są zwykłym gadaniem po próżnicy.

Jak podkreślił Giertych, "rozrywka w niedzielę polegająca na robieniu zakupów powinna być ograniczona ze względu na dobro osób, które pracują przede wszystkim w supermarketach".

Zdaniem Giertycha, jeżeli ta inicjatywa nie spotka się z poparciem obywateli, to ci radni, którzy ją przegłosują, nie zostaną wybrani w następnych wyborach. Natomiast jestem głęboko przekonany, że będzie dokładnie odwrotnie - zaznaczył lider LPR.

Jako pierwsza w Polsce decyzję o ograniczeniu handlu w dni świąteczne podjęła Rada Miejska w Radomiu. Od niedzieli 15 sierpnia sklepy w tym mieście w dni świąteczne mogą być otwarte od godz. 11 do 14.

W poniedziałek środowisko kupieckie Kielc także postawiło wniosek, by rada miasta zakazała placówkom detalicznym handlu w niedziele i święta lub ograniczyła go w te dni.

Z podobną inicjatywą wystąpiła też "Solidarność" w Warszawie, Poznaniu, Częstochowie i w Elblągu oraz LPR w Lublinie. Uchwałę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta ma także rozpatrzyć Rada Miejska w Białymstoku.

Środowy stołeczny dodatek do "Gazety Wyborczej" napisał, że postulat zakazania handlu w niedzielę w całej Warszawie zawiera projekt uchwały złożony przez mazowiecką "Solidarność". Według "Gazety", radni mają głosować nad uchwałą na pierwszej sesji po wakacjach, najpewniej 31 sierpnia.