Gibraltar nie chce zwierzchnictwa hiszpańskiego
Gubernator Gibraltaru Peter Caruana skrytykował w piątek rząd brytyjski za odrzucenie proponowanego przez niego referendum, w którym ludność tej brytyjskiej kolonii niemal na pewno odrzuci ideę zwierzchnictwa hiszpańskiego.
26.07.2002 12:53
Caruna powiedział w wywiadzie dla BBC, że referendum jest okazją dla zwykłych ludzi, by wyrazili swe poglądy. Dodał, że obywatele Gibraltaru nie chcą zwierzchnictwa hiszpańskiego.
W czwartek Caruana oznajmił, że 20-tysięczny elektorat brytyjskiej kolonii wypowie się w tej sprawie w październikowym referendum.
Zarówno Londyn jak i Madryt zapowiedziały, że nie uznają wyników takiego referendum, które naraziłoby na szwank ich rozmowy kończące wieloletni spór o władzę nad Gibraltarem. W połowie lipca Wielka Brytania oświadczyła, że jest gotowa rozwiązać spór z Hiszpanią o Gibraltar poprzez wspólne sprawowanie nad nim zwierzchnictwa.
Londyn przypomina, że brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw już dawno obiecał mieszkańcom Gibraltaru referendum, ale dopiero po zakończeniu trwających jeszcze negocjacji z Hiszpanią i osiągnięciu ostatecznego porozumienia.
Peter Caruana twierdzi jednak, że zapowiedziany przez niego plebiscyt ma dowieść, że mieszkańcy Gibraltaru czują się Brytyjczykami i nigdy nie pogodzą się z tym, by Hiszpanie mieli współzarządzać tym terytorium. (reb)