ŚwiatGeremek: kompromis jest dobry dla Polski i Europy

Geremek: kompromis jest dobry dla Polski i Europy

Były minister spraw zagranicznych,
eurodeputowany z ramienia Unii Wolności prof. Bronisław Geremek
uważa, że kompromis w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE jest
dobry dla Polski i Europy.

23.06.2004 | aktual.: 23.06.2004 16:26

Traktat wprowadzający konstytucję Unii Europejskiej dobrze służy interesom Europy i, co najważniejsze, dobrze służy interesom Polski - powiedział Geremek na konferencji prasowej w Warszawie. Jego zdaniem, Polska potrzebuje UE, która będzie miała jasną strukturę, będzie umiała podejmować decyzje, będzie dawała poczucie solidarności i która będzie potrafiła pomagać słabszym i biedniejszym.

Dobrze się stało, że Polska przestała być blokującym i hamulcowym w procesie integracji europejskiej. Polska powinna działać rozumnie i szukać kompromisu - dodał.

W ocenie Geremka, brakuje jednak w Traktacie Konstytucyjnym preambuły, która określałaby drogi stawania się Europy i wartości, z którymi Unia Europejska jest związana.

Zgodnie z Traktatem, podejmowanie decyzji w Radzie UE odbywać się będzie podwójną większością państw i obywateli, zdefiniowaną jako co najmniej 55% państw (nie mniej niż 15) reprezentujących co najmniej 65% liczby ludności.

Do zablokowania decyzji potrzeba będzie ponad 45% państw lub 35% ludności zamieszkującej co najmniej cztery państwa. Polska wywalczyła "hamulec bezpieczeństwa", umożliwiający odwlekanie decyzji przez "rozsądny czas" przez państwa zamieszkane przez co najmniej 26,25% unijnej ludności.

Niespełnionym postulatem, m.in. Polski, było wpisanie do preambuły Traktatu odwołania do Boga lub do chrześcijaństwa (jest wzmianka o "dziedzictwie religijnym" Europy).

W konferencji oprócz Geremka udział wzięli pozostali eurodeputowani, którzy weszli do Parlamentu Europejskiego z list Unii Wolności: Jan Kułakowski, Grażyna Staniszewska i Janusz Onyszkiewicz, a także szef UW Władysław Frasyniuk.

Staniszewska chce w PE pracować w komisji ds. regionalnych i w komisji kultury. Onyszkiewicz zamierza pracować w komisji spraw zagranicznych, gdzie będzie promował "wymiar wschodni polityki UE" i zajmował się problematyką stosunków Unii ze Stanami Zjednoczonymi. Kułakowski chce działać w PE w komisji spraw społecznych i zatrudnienia oraz komisji współpracy i rozwoju. Geremek zamierza ubiegać się o miejsce w komisji konstytucyjnej.

Według Frasyniuka wypowiedzi szefa LPR Romana Giertycha o postawieniu premiera Marka Belki przed Trybunałem Stanu za przyjęcie Traktatu Konstytucyjnego są po to, aby uzyskać dwa procent więcej w następnych sondażach wyborczych, a nie po to, by kogokolwiek przed czymkolwiek postawić. W ocenie Kułakowskiego niektóre wypowiedzi polskich polityków w sprawie przyjęcia Traktatu Konstytucyjnego grzeszą brakiem rozsądku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)