Generał Zbigniew Ścibor-Rylski zmarł ponad cztery miesiące temu. Przygnębiający widok grobu
Uczestnik Powstania Warszawskiego gen. Zbigniew Ścibor-Rylski chciał zostać pochowany w grobowcu, w którym spoczywa jego żona. Spełniono jego wolę. Dziś grób, mimo że przed pogrzebem generała był czyszczony i zorganizowano zbiórkę na jego renowację, wygląda źle.
Generał Zbigniew Ścibor-Rylski zmarł 3 sierpnia w wieku 101 lat. Został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie w rodzinnym grobie, w którym spoczęła wcześniej jego żona. Na uroczystościach pogrzebowych zabrakło najważniejszych przedstawicieli państwa - prezydenta, premiera i ministra obrony narodowej. Rząd reprezentował szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.
Byli też inni politycy, w tym Platformy Obywatelskiej, której kandydat wygrał w wyborach na prezydenta stolicy. Wirtualna Polska bezpośrednio po śmierci generała informowała o złym stanie grobowca. Niedługo potem na cmentarzu pojawiła się ekipa sprzątająca. Zorganizowano też zbiórkę na renowację. Efektów jednak nie widać.
Minęły ponad cztery miesiące od śmierci generała. Widok grobu przygnębia. Jego zdjęcie zamieścił na Twitterze dziennikarz "Faktu" Dariusz Grzędziński. We wpisie oznaczył przedstawicieli Warszawy. Na razie nie ma reakcji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Za to odpowiada konkretna instytucja i konkretna osoba. Muzeum Powstania Warszawskiego i Jan Ołdakowski. Ile można patrzeć na ich niekompetencje? - skomentował jeden z internautów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl