General Motors chce odbudować potęgę FSO
Żerańska fabryka FSO może stać się centrum produkcji amerykańskich chevroletów - informuje "Rzeczpospolita".
18.09.2007 | aktual.: 18.09.2007 07:22
General Motors jest od dziesięciu dni właścicielem 40 procent warszawskiej fabryki. To właśnie tu, zgodnie z planami koncernu ma powstać jego centrum ekspansji na Europę. Według informacji "Rzeczpospolitej", Amerykanie są gotowi spłacić 138 milionów euro, które państwo wpompowało w ratowanie fabryki po bankructwie jej wcześniejszego inwestora - koreańskiego Daewoo. Ma to pozwolić na zniesienie limitu produkcji 150 tysięcy aut rocznie, jaki narzuciła fabryce Komisja Europejska w zamian za zgodę na udzielenie pomocy publicznej. Koncern z Detroit chce produkować na Żeraniu nawet 400 tysięcy chevroletów.
Do końca roku z taśm produkcyjnych FSO ma zjechać 4 tysiące samochodów sygnowanych amerykańską marką. W przyszłym - już 70 tysięcy. (IAR)