Generał Haluc: Izraelowi nie udało się zniszczyć Hezbollahu
W trwającej ponad miesiąc wojnie
nie udało się rozgromić Hezbollahu - przyznał szef
sztabu sił zbrojnych Izraela, generał Dan Haluc.
20.08.2006 | aktual.: 20.08.2006 17:30
Powszechne odczucie jest takie, że nie zadano nokautującego ciosu- powiedział Haluc na posiedzeniu izraelskiego rządu. Dodał, że obok sukcesów osiągniętych w czasie wojny, są także sprawy, które muszą zostać zbadane.
W zeszłym tygodniu minister obrony Izrael Amir Perec powołał specjalną resortową komisję, mającą zbadać przebieg libańskiej kampanii.
Reuter poinformował, że izraelski premier Ehud Olmert zapowiedział w niedzielę, iż można w tej sprawie pójść dalej i wszcząć szersze, państwowe śledztwo.
W sobotę agencja France Presse podała, że w wyniku izraelskiej ofensywy w Libanie śmierć poniosło co najmniej 1287 osób, w tym 1140 cywilów, a 4054 osoby zostały ranne. Straty Izraela to 157 zabitych, w większości żołnierze.