Gen. Rusak nic nie wie "o kwitach" na Tarnowskiego
Szef Wojskowych Służb Informacyjnych za rządów AWS gen. Tadeusz Rusak nic nie wie o istnieniu materiałów, mających świadczyć o współpracy byłego wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Mieczysława Tarnowskiego z Wojskowymi Służbami Specjalnymi PRL.
12.05.2004 | aktual.: 12.05.2004 16:20
"Nic nie wiem o takich materiałach, jeśli one w ogóle istnieją" - powiedział Rusak po wyjściu z zamkniętego dla prasy środowego posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych, która bada sprawę niedoszłego awansu generalskiego Tarnowskiego. Według mediów, WSI zablokowały tę nominację, posługując się materiałami świadczącymi o takiej współpracy Tarnowskiego.
Pytany o komentarz do słów Tarnowskiego, że w całej sprawie mogło chodzić o zdyskredytowanie jego i Rusaka, były szef WSI odparł, że sądzi, iż takie tezy nie są prawdziwe. Dopytywany, o co w takim razie chodziło, odpowiedział, nie precyzując kogo ma na myśli: "O to trzeba pytać autora tej całej awantury". Oświadczył, że ma zaufanie do Tarnowskiego i gdyby mógł wziąłby go ponownie na swojego zastępcę (w latach 90., gdy Rusak kierował krakowską delegaturą UOP, Tarnowski był jego zastępcą).
